1/35 Velorex
ASK – 200-K35001
ASK, czyli Art Scale Kit powinno być marką przez wielu modelarzy rozpoznawalną. Choćby dlatego, iż ten prężny producent akcesoriów modelarskich od dłuższego już czasu pojawia się ze swoim stoiskiem na najważniejszych imprezach modelarskich w Polsce i okolicach. Początkowo kojarzony przede wszystkim z maskami, z czasem poszerzył swoją ofertę o kalkomanie, różne modelarskie przydasie, narzędzia, a wreszcie o plastikowe modele do sklejania. Początkowo były to przepaki Eduardowego Velorexa w skali 1/72 (również w wersji ‘na bogato’, w komplecie z waloryzacjami Brenguna). Całkiem niedawno jednak ASK poszedł o krok dalej, wydając swoją własną, autorską miniaturę. I niewątpliwie właściciel biznesu musi pałać jakaś sympatią do wspomnianego trójkołowego wehikułu, bo na swój debiut wybrał właśnie Velorexa, tym jednak razem w skali 1/35
Zresztą entuzjastów tej konstrukcji jest zdecydowanie więcej i ASK zapewnia, iż przy projektowaniu tego modelu korzystał z ich pomocy
Ja też nie będę ukrywał, iż bardzo mi się ten pojazd podoba, dlatego mogę nie być do końca obiektywny w ocenie jego miniatury. Miniatury niepozornej gabarytowo, tak jak i oryginał
Mamy tu zatem trzy ramki plastikowe, w tym jedną z elementami przeźroczystymi
Komplet uzupełnia wydruk – i tu bardzo dobrze dobrano technologię, bo adekwatnie tylko dzięki niej można było odtworzyć w dość realistyczny, a przy tym wcale szczegółowy sposób szprychowe koła
Dołączona do zestawu instrukcja to trzy luźne kartki A4, gdzie większość stron to schematy malowania
Schematy cztery:
…i jeżeli komuś wydają się znajome, to ASK nie kryje ich pochodzenia
Jak widać, różnice pomiędzy poszczególnymi propozycjami sprowadzają się adekwatnie do kolorystyki. I tablic rejestracyjnych. Dlatego też i arkusz kalkomanii nie ma przesadnie bogatej zawartości
Schemat budowy jest zrozumiały, choć, prawdę mówiąc, widziałem bardziej przejrzyste przewodniki po kolejnych krokach montażu modeli
Po tym ogólnym przeglądzie, pora na spojrzenie z bliska. Pierwsze, co trzeba odnotować, to iż mamy do czynienia z modelem niskoseryjnym. Choć nowoczesnym, bo elementy bez wątpienia zostały zaprojektowane cyfrowo. Niemniej jednak, wciąż jest to dość klasyczny czeski szortran. Dlatego tu i ówdzie znajdziemy drobne nadlewki czy inne ułomności odlewów.
Ze względu na specyfikę konstrukcji, kadłuba podzielić trzeba było na kilka osobnych ścian
Mimo to, w wielu miejscach trzeba będzie dodać drobniejsze detale – konsekwentnie brakuje tu choćby imitacji zapinek pokrycia wykonanego z płótna
Podobnie na plandece, którą dostajemy w dwóch wariantach – z okienkiem z tyłu, i bez niego. Choć ten drugi wariant wymagać będzie dopieszczenia
Jeśli kogoś dziwi brak wariantu poskładanej plandeki, to warto przypomnieć, iż podobnie jak reszta ‘karoserii’ był on co prawda demontowalny, ale zamontowany na sztywnej, nieskładanej ramie
Źródło: Barn Finds
Oznacza to, iż wnętrze szoferki nie jest przesadnie eksponowane. Inna sprawa, iż nie ma tam zbyt wielu szczegółów
Pewnym rozczarowaniem może być brak kalkomanii z imitacją cyferblatu prędkościomierza
Skoro o rozczarowaniach mowa, to niezbyt udanym pomysłem było scalenie imitacji wycieraczki z przednią szybą
Na tle większości elementów konstrukcyjnych silnika…
…słabo wypada również łańcuch
Wydaje mi się, iż rozwiązaniem powyższych niedoskonałości byłoby użycie elementów fototrawionych, co czyniłoby ten zestaw bardziej klasycznym szortranem. Takim multimedialnym na pełnej. Choć multimedialny przecież trochę jest, za sprawą drukowanych kół. Całkiem niezłych
I jednak bardziej filigranowych od drobniejszych elementów plastikowych
Jak widać, część z nich wymagać będzie ponadnormatywnej obróbki. Jak choćby reflektory, których korpusy choć są puste, to jednak trzeba je dodatkowo nawiercić
Można też rozważyć wymianę plastikowych szybek na coś, co lepiej będzie imitować cienką folię, z której w oryginale zrobiona byłą część oszklenia
Skoro o oszkleniu mowa, to warto odnotować, iż w ofercie ASK znajdziemy również komplet masek do zabezpieczenia szybek na czas malowania
1/35 Velorex double-sided express
for Art Scale Kit
ASK – 200-M35023
…zresztą nie tylko do oszklenia
I jeżeli przy dodatkach jesteśmy, to na koniec trzeba wspomnieć o miniaturze przyczepki do Velorexa
1/35 Návěsný vozík PAv 40 (trailer)
ASK – 200-K35003
Choć można sobie wyobrażać, iż nie będzie to bardzo okazała konstrukcja, to jednak po otwarciu pudełka można się zdziwić
Zdziwić nie tylko gabarytami zawartości, ale również tym, iż także tutaj mamy do czynienia z modelem wtryskowym, a nie żywicą – czego w sumie można by się spodziewać po takim drobnym akcesorium
Jeśli chodzi o jakość opracowania, to niczym nie odstaje ono od miniatury, do której jest przygotowane
Szkoda jedynie, iż nie ma możliwości otwarcia bagażnika tej przyczepki bez ingerencji w plastik.
Podsumowując – Velorex z ASK jest przyzwoitej jakości szortranową miniaturą, choć w paru miejscach bardzo wskazane będą drobne waloryzacje.
KFS
P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestawy przekazane do recenzji przez Art Scale Kit