1/48 CAC CA-19 Boomerang
Special Hobby – SH48241
CAC Boomerang w 1/48 to już mocno wiekowe opracowanie – po raz pierwszy na rynek trafiło już piętnaście lat temu. I co ciekawe, temat przez ten czas nie był zbyt mocno eksploatowany, bo omawiany tutaj zestaw do zalewie trzecie pudełko z tym modelem. I przy okazji trzeci wariant, bo do wersji CA-12 i CA-13 dołącza teraz odmiana CA-19
Boomerang nie jest przesadnie dużym samolotem, niemniej jednak elementy jego miniatury dość obficie wypełniają pudełko
Mamy tu jednocześnie do czynienia z ‘klasycznym’ szortranem, gdzie elementy plastikowe uzupełniają żywice i blaszki. Oraz niewielka klisza z imitacją szybek celownika
Po kolejnych etapach budowy modelu prowadzi z kolei instrukcja w nowoczesnej formie, w której odpowiednimi barwami zaznaczone są powierzchnie i detale, które trzeba pomalować na danym etapie prac
Już na boku pudełka znajdziemy anons dostępnych w zestawie wariantów malowania
Są to zatem trzy, w sumie dość podobne na pierwszy rzut oka propozycje
Dostajemy do nich całkiem spory arkusz kalkomanii
..którego sporą część zajmują napisy eksploatacyjne, których rozmieszczenie pokazane jest na osobnej planszy
Co ciekawe, nie jest to raczej produkcja Eduarda – jak w większości modeli wydawanych przez SH w ostatnich latach. W sumie bardziej przypomina to produkcje Techmodu
Skoro patrzymy już z bliska, to pora przyjrzeć się także plastikowi. Niestety, miejscami widać już wiek tego opracowania. Czy raczej spracowanie form, bo tu i ówdzie dostrzec można efekty drobnych ich uszkodzeń. Bo samo opracowanie jest wcale niezłe – z delikatnymi ale też wyraźnymi szczegółami na powierzchniach. W przypadku bardziej filigranowych elementów, pojawiają się odlewy z żywicy
Tak jest także w przypadku karabinów skrzydłowych, których lufy wkleja się jako osobny blok w otwór w krawędzi natarcia
Całkiem rozbudowane w tym modelu jest wnętrze. Jak zobaczyć można było w instrukcji, w kadłubie montuje się klatkę kabiny
Jak widać, jakość elementów jest – nazwijmy to oględnie – różna. Niemniej jednak warto poświecić im należną uwagę, bo po odsunięciu limuzyny oszklenia wnętrze kabiny jest całkiem nieźle widoczne
Zresztą, przez zamknięte oszklenie również, bo szybki są tu spore i całkiem przejrzyste
Podobnie dostrzegalny jest tył silnika – przez spore otwory wnęk podwozia, które są pozbawione ‘sufitu’
Dlatego silnik w tym modelu to całkiem okazała konstrukcja, wykorzystująca elementy żywiczne i wtryskowe
Multimedialne są również wydechy, w dwóch odmianach zresztą
Mieszankę plastiku i żywicy znajdziemy też w rejonie podwozia
Podsumowując – to interesująca konstrukcja i interesujący model. Choć raczej dla doświadczonych modelarzy – ze względu na obecne jednak drobne problemy ze spasowaniem, czy konieczność różnych waloryzacji. O tym jednak przeczytać będzie można w osobnym artykule. Tak się bowiem składa, iż cirka 12 lat temu sklejałem jedno z poprzednich wydań tego modelu. I może nie wszystkie aspekty tej budowy dobrze zniosły próbę czasu, ale etap budowy zwraca uwagę na kilka istotnych kwestii
KFS
P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez Special Hobby