Będziemy kontynuować Jego misję……

studiowschod.pl 2 dni temu

Jeszcze niedawno planował kolejny wyjazd z darami na Kresy do ukochanych Laszek Murowanych…

Jurek Wojtasik był wolontariuszem Akcji Mogiłę Pradziada Ocal od Zapomnienia niemal od początku. Choć nie miał korzeni kresowych, to gdy pojechał do rodzinnej wsi Ani, swojej żony również wolontariuszki, pokochał to miejsce. Zainspirował nauczycieli i uczniów ze szkoły, w której pracował, i razem porządkowali stare polskie cmentarze na ziemi lwowskiej. To z Jego inicjatywy nawiązana została kooperacja między szkołami w Siedlcu i Murowanem, czego efektem były konwoje z darami dla dzieci i dorosłych, żyjących w tej w tej chwili ukraińskiej miejscowości. Jurek rozumiał, iż niosąc pomoc potrzebującym, buduje się zgodę między narodami. Od ponad dziesięciu lat, zawsze na początku grudnia, w imieniu Świętego Mikołaja przywoził prezenty dzieciom ze szkoły w Murowanym. Już we wrześniu rozpoczął zbiórkę paczek. Nie zdążył. Pokonała go choroba. Jego koledzy i wychowankowie ze szkoły w Siedlcu, sami musieli zapakować tegoroczny transport, który zmierza właśnie do Ukrainy. W tym roku Mikołaj trochę później dotrze do Murowanego…

Idź do oryginalnego materiału