Nasze ministerstwo środowiska neguje redukcję dzików, a Szwajcaria chroniąc kraj przez wirusem ASF będzie serwować dziczyznę w szkołach i przedszkolach.
Szwajcaria jest w tej chwili wolna od afrykańskiego pomoru świń, ale ryzyko dotarcia wirusa pozostaje wysokie. ASF występuje w północnej Italii. 60 kilometrów od granicy szwajcarskiego kantonu Ticino, którego władze mają świadomość, iż należy jak najszybciej zredukować populację dzików.
Pragmatyczne działanie
Aby zapobiec rozpowszechnieniu choroby kanton Ticino podjął zdroworozsądkowe kroki. Od listopada myśliwi są proszeni o bardziej intensywne polowania i sprzedaż zabitych dzików w celu ich wykorzystania lokalnie. Tusze dzików można dostarczać do ośrodków ochrony ludności, gdzie zostaną przebadane, a następnie odsprzedane po cenie 4 euro za kilogram.
Odbiorcą będą samorządy, które finansują stołówki w szkołach, przedszkolach i urzędach państwowych. To pragmatyczne działanie ma wiele zalet. Z jednej strony promuje dziczyznę na poziomie lokalnym i podnosi społeczną świadomość na temat zalet dziczyzny, a z drugiej ogranicza ryzyko ewentualnej pandemii.
Sprzedaż powiatowa
W wielu krajach politycy pomagają myśliwym i walczą z wirusem ASF poprzez budowanie pozytywnego wizerunku łowiectwa. Patrząc na działania naszego podsekretarza Dorożały może to być zaskakujące, ale nie tylko Szwajcaria promuje spożywanie dzików lokalnie.
Szwecja od dwóch miesięcy wolna od występowania afrykańskiego pomoru wdraża nowy plan zarządzania populacją dzika na terenie całego kraju. Jego częścią jest sprzedaż bezpośrednia.
Dziki na kuchnię
Od listopada w starostwach powiatowych rusza nowa e-usługa. Myśliwi mogą się tam zarejestrować i sprzedać mięso z dzików bezpośrednio osobom prywatnym.
Jedynym warunkiem, aby myśliwy mógł się bezpłatnie zarejestrować na nowym e-portalu, to ukończenie szkolenia. Celem tego rządowego projektu jest, aby na stoły Szwedów trafiało jak najwięcej mięsa z dzików…
W koncepcji podsekretarza Dorożały myśliwi są zbędnym elementem, a państwo powinno finansować wyłącznie zbieranie i utylizację padłych dzików…