Choć spora część matek decyduje się karmić piersią swoje dzieci do momentu drugich urodzin, to niektóre karmią tym sposobem dużo dłużej. Ich zachowanie komentowane jest przez wielu, a niektórzy zadają także wiele niekomfortowych pytań. Boleśnie przekonała się o tym pewna matka, która ujawniła w szczerym wpisie w serwisie Quora, że wciąż karmi piersią swoją dziewięcioletnią córkę.
Nie przestanę karmić piersią, dopóki córka sama tego nie będzie chciała. Czy ktoś mnie rozumie?
- zapytała w sieci.
Karmienie piersią. Wszystko zależy od matki i dziecka
Karmienie piersią trwa tak długo, jak potrzebuje tego dziecko i matka, a więc nikt i nic nie powinien tego oceniać. Samo zaprzestanie karmienia piersią nazywa się odstawieniem od piersi, a więc decyzja ustalona jest od wielu zmiennych. Jeśli ktoś to krytykuje, to zwyczajnie nie jest świadomy, jak bardzo ważne jest to dla matki i dziecka. O tym głównie pisali internauci, którzy przeczytali wpis matki.
"Członkowie rodziny i przyjaciele mogą czuć się niekomfortowo w związku z tym, że ktoś tak długo karmi piersią swoje dziecko. Pomocne może być uświadomienie ich i opowiedzenie o powodach, dla których zdecydowało się aż tak długo kontynuować karmienie piersią. Może to obejmować informacje na temat ciągłych korzyści zdrowotnych, bezpieczeństwa i komfortu dla matki i dziecko" - napisała Better Health, a inny użytkownik przekonywał:
Nawet zwierzęta odstawiają swoje młode od piersi. Jest to część naturalnego procesu pomagania im w dorastaniu. Dlatego mamy specjalne słowo na tę fazę. Robi to każdy ssak. Proces ten z definicji polega na odmawianiu ssania dzieciom, które jeszcze chcesz ssać, żeby wyrosły na zdrowe, niezależne istoty. Zatem w tym, co robisz, nie ma nic naturalnego. Wręcz przeciwnie.
Natomiast inna internautka zauważyła, że karmienie piersią ma wiele zalet, jednak tylko na początkowym etapie życia. Jak wspomina, później już nie spełnia swojej funkcji. "Karmienie piersią to sposób, w jaki niemowlę odżywia się do czasu, aż będzie mogło zjeść pokarm dla niemowląt. Nie ma żadnego ziemskiego powodu, dla którego dziewięciolatka miałaby nadal być karmiona jak niemowlę. Ponadto, jeśli tego nie robi, nie przestawaj, dopóki ona nie będzie chciała przestać, bo utracisz kontrolę jako rodzic. Czy ona ustala jakieś zasady? Jakie jeszcze prawa rodzicielskie przekazałaś dziewięciolatce?" - pytała.
Do kiedy powinno się karmić piersią dziecko?
Każdy rodzic wie, co dla dziecka jest odpowiedniejsze. Podobnie jest także z karmieniem piersią. Nie ma górnej granicy wiekowej karmienia piersią. To kwestia indywidualna każdej kobiety, która sama podejmuje takową decyzję. "Jak wynika z danych WHO, karmienie piersią rozpoczyna po urodzeniu dziecka 97 procent świeżo upieczonych mam. Po 2 miesiącach porzuca karmienie w ten sposób 43,5 procent, a po 4 miesiącach 28,9 procent. Po 6 miesiącach decyduje się na odstawienie 4 procent mam, a więc dłużej karmi zaledwie 20 procent. Są matki, które karmią nawet do 3. czy 4. roku życia" - czytamy na portalu bambiboo.eu.
Pamiętajmy, że nie ma nic złego w długim karmieniu piersią, a co istotne trwa ono tak długo, jak potrzebuje tego dziecko, ale też i matka. Fakt ten w żadnym stopniu nie powinien podlegać krytyce, tym bardziej że mleko matki jest uważane za najlepsze źródło pokarmu dla dziecka, bez względu na to, czy ma rok, dwa lata, czy nawet cztery. Nikt nie powinien tego oceniać, bo to świadoma decyzja podyktowana wieloma czynnikami.
