Krzysztof Rutkowski znany jest z zamiłowania do przepychu. Dla jednych "na bogato", dla innych kiczowato - kwestia gustu. Każdy robi tak, jak mu się podoba. Rutkowski chętnie pokazuje, jak żyje, czym zawsze wzbudza ogromne zainteresowanie internautów. Mamy dopiero początek grudnia a on na Instagramie już pokazał namiastkę tego, jak z rodziną przystroili dom na święta.
REKLAMA
Uwielbiam zapach świątecznych świec, tej magii i dekoracji, które przygotowujesz. I każdego roku jestem zaskoczony tym, jak pięknie wygląda nasz dom
- wyjaśnił Krzysztof, dodając, iż jego żona jest mistrzynią w dekorowaniu wnętrz, co rokrocznie "powala go na kolana". Siedząca obok niego małżonka Maja, wydawała się wzruszona tymi słowami i przyznała, iż jest jej miło to słyszeć.
Zobacz wideo Tatar ze śledzia, czyli specjał na święta
Para jeszcze nie zaprezentowała wszystkich przyozdobionych wnętrz, ale widzimy, iż na kanapie mają ogromną ilość świątecznych poduszek, do tego na stoliku - sporych rozmiarów karuzelę ze światełkami, świece i aniołki ustawione na stoliku kawowym. Rutkowscy na koniec swojego nagrania zapowiedzieli, iż święta spędzą "oczywiście w Zakopanem".
Pod nagraniem pojawiło się wiele komentarzy. Sporo osób przyznało, iż też dekorują swoje domy już na początku grudnia i uważają, iż to doskonały pomysł, by przez większą część miesiąca móc czuć świąteczną magię. "Ja od pewnego czasu też robię taki mały falstart świąteczny, bo już na 1 grudnia mam choinkę i powoli dodaję różne pierdolety. (...) Świetnie się z tym czuję i jak ktoś mi mówi, iż święta za 3 tygodnie dopiero, to zupełnie się tym nie przejmuję i cieszę się wieczorem przy delikatnym świetle lampek choinkowych i pachnącej świecy" - przyznała jedna z internautek.
Ubierają choinkę wcześniej. "Chcę tworzyć z dziećmi niezapomniane wspomnienia"
Zapytaliśmy rodziców, którzy wcześniej ubierają świąteczne drzewka, dlaczego to robią. Okazuje się, iż wiele osób już na początku grudnia ubiera choinkę, by móc stworzyć z dziećmi miłą atmosferę w domu.
Jak choinka jest ubrana, to jakoś robi się przytulniej, przyjemniej i humor wszystkim bardziej dopisuje. Naprawdę, kiedyś w to nie do końca wierzyłam, ale tak jest. My ubieramy choinkę już na mikołajki i to jest fantastyczne. Potem cieszymy się nią przez cały grudzień i nasz kot, który kocha zabawę bombkami również
- powiedziała Julia. - Nie rozumiem ubierania drzewka tuż przed wigilią i wyrzucania go tuż po świętach. To takie… smutne. Niech dziecko czuje nastrój - dodała.
Kaja dotychczas ubierała choinkę tydzień przed wigilią, jednak i ona w tym roku planuje zrobić to dużo wcześniej. - Jak się uda to w mikołajki. Nie boję się, iż będzie mi się sypać, bo oczywiście w grę wchodzi tylko żywe drzewko, bo kupimy je z plantacji. Razem pojedziemy z dzieciakami, wybierzemy i zetniemy, więc już choćby to będzie cudowne.
Do tej pory mieliśmy małą choinkę w mieszkaniu, teraz się przeprowadziliśmy i możemy sobie pozwolić na większe drzewko. Chcę w ten sposób tworzyć z dziećmi niezapomniane wspomnienia i myślę, iż choinka jest ważnym elementem w tym świątecznym czasie
- przyznała. - Poza tym dom z choinką i świątecznymi ozdobami wygląda naprawdę pięknie, więc czemu nie cieszyć się tym dłużej? - dodała.
Co myślisz o ozdabianiu swojego domu na święta już na początku grudnia, albo i wcześniej? Napisz: justyna.fiedoruk@grupagazeta.pl. Zapewniamy anonimowość.







