Statystyki pokazują, iż zainteresowanie lekcjami religii w szkołach znacząco spada. W rezultacie liczba godzin lekcji religii w szkołach jest redukowana. Mimo to, całkowity koszt organizacji tych zajęć wzrasta.
W ostatnich latach w Polsce obserwuje się tendencję spadkową w liczbie uczniów uczęszczających na lekcje religii. Pomimo tego, koszty związane z prowadzeniem tych zajęć rosną, co jest szczególnie widoczne w Poznaniu. Jak informuje GW, w 2024 roku miasto planuje przeznaczyć na ten cel aż 15 milionów złotych. Jest to znaczny wydatek, zwłaszcza biorąc pod uwagę, iż tylko 40% uczniów uczestniczy w lekcjach religii.
Koszty lekcji religii wciąż rosną
W odpowiedzi na malejącą liczbę uczniów uczęszczających na lekcje religii, miasto Poznań podjęło decyzję o redukcji liczby godzin tego przedmiotu w szkołach ponadpodstawowych. Mimo to, koszty związane z prowadzeniem zajęć religijnych przez cały czas rosną.
W ubiegłym roku Poznań wydał na ten cel około 13 milionów złotych, zatrudniając prawie 250 nauczycieli religii. W 2024 roku liczba etatów spadła do niespełna 230, ale koszty wzrosły do prawie 15 milionów złotych, głównie ze względu na podwyżki dla nauczycieli.
Radny Ignaszewski reaguje
Bartłomiej Ignaszewski zaznacza, iż nadszedł czas na poważną dyskusję na temat sensu i formy prowadzenia lekcji religii w szkołach.
Te 15 milionów złotych można wydać na inne cele – chociażby dodatki dla nauczycieli pracujących z niepełnosprawnymi osobami.
Bartłomiej IgnaszewskiJego zdaniem, w obliczu ograniczonych zasobów finansowych miasta, konieczne jest przemyślenie priorytetów i skierowanie środków tam, gdzie są one najbardziej potrzebne.
Radny z Nowoczesnej podkreśla, iż jednym z priorytetów powinno być wsparcie dla nauczycieli pracujących z uczniami niepełnosprawnymi. Dodatkowe środki mogłyby zostać przeznaczone na specjalne programy szkoleniowe, materiały dydaktyczne oraz dodatki do wynagrodzeń, co znacząco poprawiłoby jakość edukacji i wsparcie dla tych uczniów.
