Młodzież z dwóch izraelskich szkół – w Holon i w Rechowot odwiedziła Kielce. Uczniowie spotkali się ze swoimi rówieśnikami z V Liceum Ogólnokształcącego im. Księdza Piotra Ściegiennego. Były wspólne rozmowy, ale też tańczenie poloneza oraz tradycyjnych tańców żydowskich. Zohar oraz Nevo uczniowie szkół z Izraela zapewniali, iż zależy im na nawiązaniu kontaktu z młodzieżą z Kielc.
– Chcemy razem stworzyć wspólnotę, poznawać przyjaciół ze szkół z całego świata, nie tylko z Izraela. Zależy nam, aby poznawać ludzi z innych kultur – mówiła Zohar. Nevo dodał, iż jego dziadek pochodził z Polski. W Kielcach był po raz pierwszy, ale oceniał miasto i ludzi bardzo pozytywnie.
Mark Babot, dyrektor jednej z izraelskich szkół oraz opiekun uczniów podkreślał, iż Polska jest bardzo interesującym krajem. Jego zdaniem młodzież z Kielc, czy innych polskich miast nie różni się od swoich rówieśników w Izraelu.
– To moja siódma wizyta w Polsce. Wcześniej też odwiedzaliśmy licea, bo naszym celem nie jest tylko poznawanie miejsc związanych z Shoah, ale również obserwowanie jak rozwija się współczesna Polska, jacy są tu ludzie, jakie mają relacje. Kiedy patrzę na młodzież z Izraela i młodzież z Kielc, nie widzę żadnej różnicy między nimi – stwierdził.

Karolina i Amelia, uczennice ze Ściegiennego były pod wrażeniem młodzieży z Holon i Rechowot.
– Spotkaliśmy się po raz pierwszy, ale nie da się tego odczuć. Wszyscy są bardzo przyjaźni, bardzo otwarci na nas. Wspólnie się bawimy i poznajemy nasze kultury. Dużo rozmawiamy, może spróbujemy ich nauczyć polskiego, sami się pewnie czegoś też nauczymy. Mamy nadzieję na współpracę – mówiły dziewczyny.
Na rozpoczęcie współpracy i wymianę młodzieży liczy też Justyna Kukułka, dyrektorka kieleckiej szkoły. Jak mówiła, otrzymała już propozycję, by w przyszłości odwiedzić z uczniami Izrael.