Gorzowianin Edward Jawień świętował w piątek (29 listopada) w gronie najbliższych swoje setne urodziny. Nie zabrakło życzeń od prezydenta miasta, które jubilatowi wręczyła wiceprezydent Gorzowa Wlkp. Małgorzata Domagała i kierowniczka USC Mirosława Winnicka.
– Z okazji setnych urodzin życzę Panu niegasnącej energii, siły oraz wielu powodów do uśmiechu. Niech życie przynosi tylko dobre chwile, a zdrowie dopisuje jak najdłużej
– napisał Jacek Wójcicki.
– Moje prawnuki uczą się, studiują. Wspominam moje lata młodości, pozbawione możliwości edukacji przez wojnę i mieszkanie na wsi i tym bardziej cieszę się, iż moi potomkowie mogą się kształcić, a ja jestem dumny z ich osiągnięć
– powiedział jubilat.
Syn pana Edwarda Arkadiusz jest chirurgiem, profesorem nauk medycznych. Przed dwoma laty odebrał tytuł Doktora Honoris Causa Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu.
Pan Edward urodził się 29 listopada 1924 roku w Skiereszewku, w tej chwili dzielnicy Gniezna, jako najmłodszy, piąty syn Franciszka Jawienia. Ojciec jubilata zmarł w wieku 95 lat, a tyle lat ma w tej chwili brat Jan, który urodził się z drugiego małżeństwa ojca.
Edward Jawień naukę w Gimnazjum Ogólnokształcącym w Wągrowcu rozpoczął w styczniu 1945 roku, pierwszą pracę jako pracownik administracji podjął w Państwowym Gospodarstwie Rolnym w Gorzycy (powiat Międzyrzecz). Po ukończeniu kursu księgowości w 1950 roku został służbowo przeniesiony do Gorzowa. 1 stycznia 1959 roku zatrudnił się w Stilonie, gdzie pracował 14 lat i skąd w 1982 przeszedł na emeryturę.
Gorzowianin ma dwójkę dzieci, czworo wnucząt oraz 12 prawnucząt. Z żoną, która zmarła w grudniu 2018 roku, wspólnie przeżyli 68 lat. Do późnej starości jeździł na rowerze, przez długie lata użytkował działkę w POD „Przyszłość”. Panie Edwardzie, 200 lat!