Relacje online a offline: co naprawdę myśli młodzież?

truso.tv 7 godzin temu
Bartek podczas debaty stanął po stronie relacji offline. Po wydarzeniu podkreślił, iż cała dyskusja wypadła bardzo dobrze, choć – jak przyznał – zawsze można coś poprawić.Zwrócił uwagę, iż argumenty jego grupy były dobrze przyjęte, a opinia o debacie w całej szkole była bardzo pozytywna.Jego zdaniem relacje budowane twarzą w twarz mają większą wartość, bo pozwalają lepiej poczuć emocje drugiej osoby.Hubert podkreślił, iż kontakt online bywa potrzebny. Czasem zwyczajnie nie da się spotkać z kimś na żywo, a komunikatory – jak Messenger czy Facebook – ułatwiają utrzymanie kontaktu.Jednocześnie ostrzegał, iż łatwo jest się w tym zatracić. Według niego najważniejsze jest zachowanie równowagi.Uczniowie zauważyli, iż w kontaktach online trzeba zachować szczególną ostrożność.Nigdy nie mamy pewności, kto jest po drugiej stronie ekranu.Wspomnieli, iż choćby zdjęcia, głosówki czy rozmowy wideo mogą być dziś podrobione, ale przez cały czas są wartościowymi narzędziami weryfikacji. Najważniejsze – nie ufać na ślepo i upewniać się, z kim naprawdę się rozmawia.Dla pierwszoklasistów relacje offline wciąż są nowe – znają się zaledwie od kilku miesięcy. Trzecioklasiści spojrzeli więc na temat z szerszej perspektywy.Bartek przypomniał, iż na początku ich klasy początki były trudne.Większość bała się odezwać do nowych osób. Paradoksalnie, to właśnie Messenger pomógł im przełamać lody.Dopiero wyjazd integracyjny sprawił, iż zaczęli ze sobą częściej rozmawiać i poznali się bardziej „na żywo”.Hubert, który dołączył w połowie pierwszej klasy, dodał, iż konflikty zdarzały się rzadko, a atmosfera była dobra. Z czasem komunikacja w ich klasie znacznie się poprawiła – dziś rozmawiają ze sobą chętniej, częściej i swobodniej.Uczniowie zgodzili się, iż spędzają razem niemal tyle czasu, co dorośli w pracy – 8–9 godzin dziennie, pięć dni w tygodniu.Taka codzienność naturalnie sprzyja budowaniu więzi.Dodatkowo część z nich działa w samorządzie, co rozszerza ich kontakty i ułatwia komunikację między klasami.Najważniejsze – jak podkreślili uczniowie – to:- zadbać o bezpieczeństwo w sieci,- nie dać się wciągnąć w komunikację online kosztem relacji na żywo,- sprawdzać tożsamość rozmówcy,- korzystać z online jako narzędzia, a nie zastępstwa dla realnych spotkań.Offline wciąż daje najwyższą jakość relacji. Online – wygodę. Połączenie obu form jest naturalne, ale wymaga rozsądku.Podczas zajęć z pierwszymi klasami najwięcej emocji budziły relacje offline – ich jakość, szczerość, autentyczność.Starsza klasa ma już więcej doświadczeń.Uczniowie zgodnie przyznali, iż chętnie skorzystaliby z warsztatów, które pomogłyby jeszcze mocniej pracować nad tym, jak rozmawiać twarzą w twarz, jak słuchać i jak budować relacje w klasie.Na koniec uczniowie podkreślili jedną rzecz:Relacje online są dziś koniecznością. Jednak to relacje offline tworzą prawdziwą wartość.
Idź do oryginalnego materiału