1/48 Bf 109G-6 Erla
Weekend Edition
Eduard – 84201
Kolejny Meserszmit – nie ma tu niczego nadzwyczajnego. Szczególnie, iż mamy do czynienia z wydaniem Weekendowym, a zatem oprócz kilku plastikowych ramek:
..i dwóch arkuszy kalkomanii
..nie znajdziemy tu żadnych dodatkowych akcesoriów. choćby pasy fotela pilota są jedynie w formie nalepek
Ja wiem, iż choćby Tamiya tak robi, ale to naprawdę nieszczęśliwy pomysł. I o ile w skali 1/72 można jeszcze próbować to jakoś wykorzystać, to jednak w czteryósemce trudno zaliczyć do rozwiązań akceptowalnych. Oczywiście Eduard wyciąga tu pomocną dłoń (i nadstawia kieszeń), oferując całkiem spory wybór akcesoriów – od skromnych blaszek, zoomów czy spejsów
..po zamienniki szoferki ‘na bogato’
Ja w tym miejscu wolę przypomnieć jednak ciekawsze rozwiązanie, czyli figurkę pilota z CMK, i to od razu z fotelem, swego czasu tu opisywaną:
Wracając jednak do zestawu Eduarda. Zgodnie z obecnymi standardami, w komplecie znajdziemy cztery propozycje malowań
Co warto podkreślić – żadnego z niech nie wyklucza jakość kalkomanii, które są wcale udane. Oczywiście duże powiększenie ujawnia raster w kolorowych powierzchniach, ale ogólnie jest całkiem nieźle – choćby w kwestii żółtych nadruków
KFS
P.S. jeżeli podobają się Ci się moje artykuły i chciałbyś wesprzeć ich powstawanie, możesz kupić mi czarną paktrę, albo lepiej czarną kawę, w serwisie buycofee.to
Zestaw przekazany do recenzji przez firmę Eduard