121. RECENZJA - BLANX MED ANTY-OSAD - PASTA DO ZĘBÓW

fashionak-sklep.blogspot.com 6 lat temu

Białe i lśniące zęby niestety nigdy nie były moją mocną stroną. Mimo, że nie piję kawy, herbaty i nie palę papierosów mają one kolor bardziej perłowy. Testowałam już wiele wybielających past, albo takich, które miały choć w niewielkim stopniu polepszyć koloryt zębów, jedne spisywały się lepiej, a drugie wcale, ale efekt nigdy nie był długotrwały. Każdy z nas chyba marzy o pięknym śnieżnobiałym uśmiechu, który zachwyci naszych znajomych, a pytań "jak to zrobiłaś?" nie będzie końca. Przekonaj się czy pasta Blanx Med Anty-Osad spełniła moje oczekiwania!




OPIS PRODUCENTA: Nowatorska pasta wybielająca, usuwająca ze szkliwa szczególnie trudne do usunięcia osady spowodowane spożyciem kawy, tytoniu, czerwonego wina, coli oraz osadzaniem się płytki bakteryjnej. Zawiera naturalne wyciągi z porostu islandzkiego oraz mikroproszek z bambusa.

SKŁAD: Aqua, Glycerin, Hydrated Silica, Sorbitol, Silica, Cellulose Gum, Xylitol, Aroma, Cetraria Islandica Extract, Usnea Barbata Extract, Bambusa Arundinacea Stem Extract, Mentha Piperita Oil, Menthol, Papain, Sodim Monofluorophosphate, Sodium Fluoride, Sodium Myristoyl Sarcosinate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Sodium Saccharin, Sodium Benzonate, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Maltodextrin, Anethole, Eugenol, Limonene, CI 73360, CI 77891.

POJEMNOŚĆ: 75 ml

CENA: 21,99 zł ( za jedną tubę, wg. strony producenta )

DOSTĘPNOŚĆ: www.blanxsklep.pl , apteki



Pierwsze co przykuwa nasz wzrok to na pewno nietypowe opakowanie. Biała tuba z dozownikiem, która powinna nam ułatwiać dozowanie i sprawiać, iż czynność ta nabierze zupełnie nowego wymiaru. Niestety nic takiego się nie dzieje! Już przy pierwszym zastosowaniu musiałam użyć swojej nadprzyrodzonej mocy, żeby wycisnąć pastę na szczoteczkę, gdyby nie dolne wieko, które należy popychać co jakiś czas, na pewno by mi się to nie udało. Samego produktu dozuje się niewielka ilość, dla mnie to kolejny minus bo pasta słabo się pieni więc jeżeli chcemy dobrze umyć zęby musimy ją wycisnąć z dwa razy. Osobiście uwielbiam mocne miętowe pasty bo wtedy czuję świeżość w ustach i mam pewność, iż zęby dobrze wyszczotkowałam, tutaj smak zadziwia, jest lekko słodkawy, delikatny i mało wyczuwalny, kojarzy mi się z pastami dla dzieci, więc o miętowym oddechu nie ma mowy. Konsystencja jest dość zbita, choćby bardziej niż w standardowej paście więc może dlatego mam problemy z jej wydobyciem. Produkt dobrze oczyszcza zanieczyszczenia, po jego użyciu nasze zęby są gładkie i lśniące, nie podrażnia dziąseł i zębów. Niestety wybielanie czy też usuwanie osadu to tylko zapewnienia producenta, które nie znajdują żadnego pokrycia, jest ono tak minimalne więc dla mnie nie zasługuje na uwagę.


PODSUMOWUJĄC: pasta, która ma za zadanie wybielać, a robi to w minimalnym stopniu, tak jak wspomniałam wyżej nie zasługuje na takie miano. Spodziewałam się po niej naprawdę więcej, bo produkty, które dostępne są w aptekach uważam za te lepsze, w tym przypadku jednak to się nie sprawdza. jeżeli szukacie łagodnej pasty, która będzie po prostu myć zęby nie podrażniając ich przy tym to powinniście być zadowoleni, ale czy jest sens wydawać 22 zł. kiedy jesteśmy w stanie kupić coś tańszego z takim samym efektem ?


Mieliście do czynienia z tą pastą? Może macie jakieś sprawdzone produkty wybielające, które sprawdziły się u Was w 100% ?

Idź do oryginalnego materiału