Każdy rodzić przeżywa inaczej swoje rodzicielstwo. Każdy rodzic ma inny pomysł, inny plan, inne cele. Rodzicielstwo nie jest proste, to codzienna walka o dziecko i o siebie. Czasem trudno znaleźć pocieszenie w tej trudnej, ale pięknej, codzienności. Mamy nadzieję, iż te kilkanaście zdań zostanie z wami na dłużej. Że podniosą was na duchu, może pomogą zrozumieć, może dadzą ulgę.
„Zaufaj sobie. Wiesz o wiele więcej, niż ci się wydaje”.
„Rodzicielstwo jest bez wątpienia jednym z najtrudniejszych zadań, jakie musi podjąć człowiek, ale w zamian uczy cię o znaczeniu i sile bezwarunkowej miłości”.
„Wszystko, co dotyczy twoich dzieci, będzie w jakiś sposób bolesne. Emocje są głębokie, niezależnie od tego, czy jest to szczęście, ból, miłość czy duma. I w końcu pozostawią cię bezbronnym. Ludzkie serce nie miało bić poza ludzkim ciałem, a jednak przekonasz się, iż twoje dzieci niosą ze sobą tego rodzaju surrealistyczne zjawisko — kochającego, emocjonalnie przywiązanego rodzica, którego serce jest odsłonięte i bijące na zawsze poza twoja klatka piersiowa”.
„Nikt nigdy nie jest całkiem gotowy — każdy rodzic jest raz po raz zaskoczony. Rodzicielstwo wybiera ciebie każdego dnia, a nie odwrotnie”.
„Natura bycia rodzicem wydaje się czasami niewdzięczna, dopóki nie zdasz sobie sprawy i nie pogodzisz się z faktem, iż decydujesz się kochać swoje dzieci o wiele bardziej niż kiedykolwiek kochałeś kogokolwiek, choćby bardziej niż kochasz własnych rodziców. A kiedy uświadomisz sobie, iż twoje własne dzieci nie są w stanie zrozumieć głębi twojej miłości, zaczynasz rozumieć tragiczną, a jednak niezwykle piękną, nieodwzajemnioną, bezwarunkową miłość, jaką mają dla ciebie twoi rodzice”.
„Bycie rodzicem to codzienna postawa, a nie relacja biologiczna”.
„Aby być w przyszłości we wspomnieniach swoich dzieci, musisz znaleźć czas, aby być w ich życiu dzisiaj. Każdego dnia naszego życia dokonujemy depozytów w bankach pamięci naszych dzieci. Im bardziej jesteśmy obecni, tym więcej depozytów możemy złożyć”.
„Wasze dzieci są największym darem, jaki daje wam życie, a ich dusze są najcięższą odpowiedzialnością, jaką przyjdzie wam na siebie wziąć. Poświęćcie im czas i uczcie je wiary w siebie, będąc osobami, w którą mogą wierzyć — osobami, które słuchają — osobami, którym mogą ufać bezgranicznie. Kiedy będziecie starzy, nic innego, z rzeczy, które zrobiliście, nie będzie miało takiego znaczenia”.
„Dzieci trzeba uczyć jak myśleć, a nie co myśleć”.
Rodzice mogą jedynie dawać przykład i kierować swoje dzieci na adekwatną drogę, ale ostateczne ukształtowanie charakteru i historii życia człowieka leży w ich własnych rękach.
„Pomijając wszystkie szczegóły, jeżeli nigdy nie byłeś „znienawidzony” przez swoje dziecko przez krótki czas, nigdy tak naprawdę nie byłeś rodzicem. Bolesna prawda, wiem”.
„Absolutnie niemożliwe jest uchronienie swoich dzieci przed życiowym rozczarowaniem. Niektóre rzeczy trzeba po prostu przeżyć, żeby się nauczyć”.
„Jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla swoich dzieci, gdy dorastają, jest pozwolić im robić rzeczy dla siebie, pozwolić im być silnymi i odpowiedzialnymi, pozwolić im na swobodę doświadczania na własnych warunkach, pozwolić im wsiąść do autobusu lub pociągu i uczyć się od życia z pierwszej ręki — pozwolić im być lepszymi ludźmi, pozwolić im bardziej wierzyć w siebie i robić więcej samodzielnie”.
„Bez względu na to, jak świetną robotę wykonujesz jako rodzic – zwłaszcza jeżeli naprawdę robisz to dobrze – twoje dzieci nie zostaną z tobą. W końcu odejdą. To jedyna praca w życiu, w której im lepiej sobie radzisz, tym szybciej i przestaniesz być potrzebny na dłuższą metę”.