20 kwietnia w hali widowisko – sportowej w Mosinie zawrzało od energii. Baletowe kroki przeplatały się z dynamicznymi ruchami hip-hopu, a jazzowe akcenty rywalizowały z nowatorskimi formami tanecznymi.
19 Turniej Formacji Tanecznych Mosina 2024
Wydarzenie, które przyciągnęło entuzjastów tańca w różnym wieku, od najmłodszych po dorosłych, stało się areną nie tylko rywalizacji, ale także wymiany doświadczeń i inspiracji. Na parkiecie pojawiły się formacje prezentujące różnorodne style taneczne, od klasycznych po nowoczesne. Każda grupa wniosła coś wyjątkowego, coś, co poruszyło widzów i jury.
Jury, składające się z doświadczonych tancerzy i choreografów, miało niełatwe zadanie. Kryteria ocen obejmowały wszystkie aspekty występu, od choreografii po technikę taneczną i wrażenie artystyczne. To profesjonalne podejście gwarantowało uczciwą ocenę i sprawiedliwy werdykt.
– Kryteria ocen obejmowały choreografię (oryginalność tematu, stopień trudności dostosowany do możliwości tańczących, wykorzystanie parkietu, zmiana tempa), technikę taneczną (jakość form ruchów tanecznych, dynamika, pewność i zdecydowanie ich wykonania), wrażenie artystyczne (show) – tłumaczy Paulina Ludwiczak z Urzędu miejskiego w Mosinie. – 19 Turniej Formacji Tanecznych był świętem tańca, które nie tylko umożliwiło młodym artystom zaprezentowanie swoich umiejętności, ale także przyczyniło się do rozwoju lokalnej społeczności tanecznej – dodaje Ludwiczak.
Nie tylko rywalizacja była na pierwszym planie tego wydarzenia. Przerwy między występami były okazją do integracji i wymiany doświadczeń. Uczestnicy mieli szansę uczyć się od siebie nawzajem, inspirować się i po prostu dobrze bawić na parkiecie. To nie był zwykły turniej taneczny. To było święto talentów, pasji i wspólnoty. 19. Turniej Formacji Tanecznych Mosina 2024 nie tylko dał szansę młodym talentom zaprezentowania swoich umiejętności, ale także zainspirował i połączył poprzez miłość do tańca.
Zdjęcia: mosina.pl
Post 19 Turniej Formacji Tanecznych. Mosińskie święto tańca z nami pojawił się poraz pierwszy w Gazeta Mosińsko-Puszczykowska.