"Wystarczy trochę mądrzej zarządzać finansami i nauczyć się oszczędzania, a spokojnie można się zmieścić w kwocie 300 zł na dziecko". Tak rok temu w liście do redakcji pisała jedna z naszych czytelniczek. I zapewniała, iż jej po kupieniu wszystkich potrzebnych rzeczy zostało jej jeszcze parę złotych reszty.
Wyprawka za 300 zł? To nierealne
Takich jak ona w tym roku będzie mniej. Z prostego powodu – wszystko mocno podrożało, a kwota przyznawana rodzicom w ramach programu Dobry Start nie wzrosła. przez cały czas jest to 300 zł na każde dziecko uczące się w podstawówce lub szkole średniej.
To, iż tylko nieliczni zmieszczą się w tej kwocie, dobrze pokazuje świeżutki sondaż zrobiony przez firmę SW Research Agencji Badań Rynku i Opinii na zlecenie Empiku. Ankieterzy zadali rodzicom jedno pytanie – ile zamierzają w tym roku wydać na szkolną wyprawkę dla swoich dzieci.
Nie więcej niż to, co daje rząd, zamierza wydać zaledwie 13 proc. badanych. Z tego jeden na stu rodziców stawia sobie cel bardzo ambitny – nie wydać więcej niż 100 zł, a pozostali chcą się zmieścić w kwocie od 100 do 300 zł.
Zdecydowana większość pytanych rodziców nie ma jednak złudzeń i liczy się z tym, iż na zeszyty, kredki, długopisy i inne rzeczy potrzebne w szkole wyda więcej niż rok temu. I znacznie więcej niż te 300 zł, które prześle na konto ZUS.
Jakie to będą kwoty? Aż 39 proc. rodziców deklaruje, iż postara się zmieścić w przedziale od 301 do 500 zł. Niemal co trzeci (28 proc.) ma na wyprawkę odłożone od 500 do 700 zł. Co piąty (20 proc.) ankietowany rodzic jest przekonany, iż choćby 700 nie starczy. Z tego grona 14 proc. zamierza wydać na wyprawkę od 701 do 1000 zł, a 6 proc. – choćby powyżej 1000 zł.
Na zakupach rządzą dzieci. A rodzice płacą
To, iż rodzice zostawią w sklepach poważne sumy, wynika nie tylko z tego, iż wszystko mocno drożeje. Większość rodziców przyznała, iż szkolną wyprawkę kupuje razem ze swoimi dziećmi, a co piąty stwierdził, iż to właśnie dziecko podejmuje wszystkie decyzje podczas takich zakupów.
A cena to ostatnie, na co uczniowie zwracają uwagę. Jak przyznali ankietowani rodzice, ich dzieci kierują się głównie modą (38 proc.), albo wybierają produkty z motywami ulubionych postaci z filmów, seriali i gier komputerowych. A iż takie rzeczy kosztują więcej, to nic dziwnego, iż trudno się zmieścić z wydatkami w 300 zł.
Źródło: SW Research Agencja Badań Rynku i Opinii/Radio Zet. Badanie przeprowadzono 2-15 lipca 2025 r. metodą CAWI na ogólnopolskiej 1005-osobowej grupie dorosłych respondentów mających dzieci.