53-LETNIA KOBIETA RODZI BLIŹNIAKI, A ICH ZNAMIĘ ZDUMIEWA ZIĘCIA.

newskey24.com 2 tygodni temu

W wieku 53 lat świat Barbary stanął na głowie, kiedy odkryła, iż niespodziewanie zaszła w ciążę. Pozytywny wynik testu ją oszołomił, ale prawdziwy szok przyszedł, gdy dowiedziała się, iż spodziewa się bliźniaków.

Jako matka i babcia nie była przygotowana na nowy etap w swoim życiu. Początkowo rozważała wszystkie opcje, ale po wizycie u lekarza dowiedziała się, iż przerwanie ciąży zagraża jej zdrowiu. Poczuła się w pułapce.

„Słyszysz bicie serca, Barbaro?” — spytał doktor Wojciech podczas wizyty.

„Bicie serca?” — zapytała zdezorientowana Barbara.

„Tak, Barbaro. Jesteś w ciąży z bliźniętami,” — wyjaśnił doktor.

Barbara zamarła.

„Doktorze, czy można jeszcze przerwać ciążę?” — zapytała niepewnie.

„Obawiam się, iż jest już za późno, Barbaro. Wyniki twoich badań są nieprawidłowe, podejrzewam przedwczesny poród. Myślę, iż powinniśmy umieścić cię w szpitalu pod ścisłą obserwacją,” — odpowiedział delikatnie doktor.

Barbara, nie mając wyjścia, podjęła trudną decyzję o zachowaniu ciąży.

Martwiąc się, jak zareaguje jej córka Małgorzata, postanowiła powiedzieć jej prawdę. Ku jej zaskoczeniu, Małgorzata była początkowo zszokowana, ale zapewniła matkę o swoim wsparciu. Mimo to, Barbara nie mogła się uwolnić od największego strachu — jak społeczeństwo ją oceni? Jak zareagują ludzie, widząc ją z dzieckiem w wieku 53 lat?

NARODZINY BLIŹNIAKÓW I NIEOCZEKIWANE ODKRYCIE Bliźniaki przyszły na świat przedwcześnie i zostały umieszczone w inkubatorze. Gdy pielęgniarka przyniosła je Barbarze, Małgorzata i jej mąż Jacek zamarli w osłupieniu.

Maluchy miały identyczne znamiona na ramionach — takie same jak Jacek.

„Jak to możliwe?!” — wykrzyknęła Małgorzata z szeroko otwartymi oczami ze zdumienia.

Odwróciła się do męża, jej serce biło jak oszalałe.

„Jacku, nie wierzę, iż to zrobiłeś!”

„Co? Zwariowałaś, Małgosiu? To niemożliwe…” — Jacek urwał, całkowicie zdezorientowany.

„Kłamiesz, Jacku!” — przerwała Małgorzata. — „Spójrz na ramiona dzieci! Mają takie same znamiona jak ty!”

Jacek z trudem dobierał słowa, czując się nieswojo pod przeszukującym wzrokiem żony.

„Małgosiu, proszę. Pozwól, iż wyjaśnię!” — błagał.

Barbara, jeszcze nie doszła do siebie po porodzie, była zaskoczona widząc pełne gniewu wyraz twarzy córki.

„Mamo, co się dzieje?! — zażądała Małgorzata. — „Dlaczego nie powiedziałaś mi prawdy? Dlaczego te dzieci mają takie same znamiona jak Jacek?”

Serce Barbary zadrżało. Nadszedł ten moment, którego bała się najbardziej.

„Małgosiu, kochanie, proszę, posłuchaj…” — zaczęła.

Barbara od miesięcy coś ukrywała, bojąc się ujawnienia prawdy.

Spojrzała na Jacka i od razu zrozumiał, iż nadszedł czas, by wyznać prawdę.

PRAWDA W KOŃCU ODKRYTA Barbara wyznała, iż prawdziwym ojcem bliźniaków był ojciec Jacka, Andrzej. Kilka miesięcy wcześniej, podczas rodzinnego spotkania w jego gospodarstwie, spotkali się ponownie, i jedno doprowadziło do drugiego.

„Ojciec Jacka też ma takie samo znamię,” — wyjaśniła Barbara. „Jeśli mi nie wierzysz, spytaj go.”

Jacek spuścił głowę i przyznał:

„Tak, Małgosiu. Mój ojciec i dziadek mają takie samo znamię.”

Po wysłuchaniu prawdy, Małgorzata nalegała, aby Barbara powiedziała Andrzejowi o bliźniętach.

„On ma prawo wiedzieć, a te dzieci są jego odpowiedzialnością.”

Barbara wahała się, ale zdobywszy się na wsparcie rodziny, zebrała odwagę i zadzwoniła do Andrzeja, by wszystko mu opowiedzieć. Po usłyszeniu nowiny był całkowicie zszokowany, ale nie zwlekał i wziął na siebie odpowiedzialność.

Po kilku godzinach przyjechał do szpitala z bukietem kwiatów. Ku zaskoczeniu wszystkich, Andrzej uklęknął na jedno kolano i złożył nieoczekiwaną propozycję.

„Wyjdź za mnie, Barbaro. Wychowajmy te dzieci razem.”

Ze łzami w oczach i emocjonalnym uśmiechem, Barbara odpowiedziała „tak”.

NIEOCZEKIWANY KONIEC, NOWY POCZĄTEK Kilka miesięcy później, Barbara i Andrzej pobrali się w małym kościele w otoczeniu rodziny. W wieku 53 lat nie mogła sobie wyobrazić, iż otrzyma kolejny zwiastun miłości i szczęścia.

Razem z bliźniakami rozpoczęli nową podróż, tworząc rodzinę tak, jak Barbara nigdy by się nie spodziewała.

Idź do oryginalnego materiału