6 sposobów, by upomnieć dziecko bez podnoszenia głosu czy zawstydzania go

mamadu.pl 2 lat temu
Zdjęcie: Jak upomnieć dziecko bez krzyków i zawstydzania? pexels


Wiadomo, iż wychowywanie dziecka to nie tylko spokojna rozmowa, ale też zwracanie mu uwagi czy upominanie go. jeżeli jednak dyscyplinujemy dziecko, podnosząc głos czy krzycząc, możemy uzyskać efekt odwrotny do zamierzonego. Jak upomnieć dziecko bez nerwów, zawstydzania go i eskalowania konfliktu?


To normalne, iż czasem musimy upomnieć czy zwrócić uwagę naszemu dziecku, ale róbmy to w odpowiedni sposób.

Podnoszenie głosu, krzyk czy zawstydzanie dziecka to nie są odpowiednie metody, by je zdyscyplinować.

Oto 6 sposobów, by upomnieć dziecko bez podnoszenia głosu i zawstydzania.


Jeśli naszą pierwszą reakcją, gdy dziecko postąpi niewłaściwie, jest podnoszenie głosu, dość gwałtownie zacznie obawiać się tego, jak zareagujemy następnym razem. Wyobraź sobie, iż dziecko potłukło telefon, przyniosło kolejną złą ocenę ze szkoły, uderzyło siostrę, a ty za każdym razem od razu krzyczysz, to dziecko będzie obawiało się następnej tego typu sytuacji.

6 sposobów, by upomnieć dziecko bez krzyków i zawstydzania


Niestety może się to przełożyć na jego samoocenę, pewność siebie, ale też śmiałość w wyrażaniu własnego zdania. Dlatego tak ważne jest, by dziecko zrozumiało swój błąd, potrafiło skorygować swoje zachowanie, ale nie reagowało lękiem czy wstydem, gdy tylko ktoś zwróci mu uwagę. W jaki więc sposób upomnieć dziecko bez podnoszenia głosu? Oto kilka skutecznych sposobów.

1. "Wiem, iż nie chciałeś…”. To bardzo przydatny zwrot, kiedy zdarza się sytuacja, gdy np. z powodu swojej lekkomyślności dziecko popełnia błąd. Twoja pierwsza reakcja jest jak najbardziej ludzka – denerwujesz się lub irytujesz, bo przecież przypominałaś lub rozmawialiście na ten temat wiele razy.

Zanim jednak zaczniesz krzyczeć, rozpocznij rozmowę od "wiem, iż nie chciałeś/aś, ale… ”. To rozładuje napięcie, okażesz też dziecku swoją empatię, a przy okazji skupisz się na jego działaniach czy zachowaniu, a nie na jego charakterze. Unikaj generalizowania i zdań typu: "Ty zawsze…” lub "Ty nigdy…”

2. Daj dziecku możliwość naprawienia swojego błędu. jeżeli dziecko postąpiło niewłaściwie, skup się na przyszłości, czyli na tym, jak może naprawić swój błąd. Nie wypominaj mu wciąż, iż postąpiło źle, pewnie i tak już czuje się z tym niekomfortowo. Zamiast tego możesz pomóc mu wymyślić plan, co może zrobić, by naprawić to, co zrobiło źle.

3. Naucz dziecko rozwiązywania problemów. To ważna, życiowa umiejętność. Zamiast krzyczeć na dziecko, iż zrobiło coś źle lub nie potrafi wybrnąć z jakieś sytuacji, naucz je rozwiązywania problemów.

Na początek niech zidentyfikuje problem. Już wypowiedzenie na głos tego, co martwi dziecko lub z czym sobie nie radzi, uruchamia mechanizm poszukiwania wyjścia z sytuacji. Pomóż dziecku określić problem, np: "Pokłóciłeś się z kolegą i powiedziałeś przykre słowa”, a następnie pomóż mu opracować co najmniej pięć możliwych rozwiązań, które będzie mógł zastosować w praktyce.

4. Nie etykietuj dziecka. choćby jeżeli jakieś zachowanie twojego dziecka wyprowadziło cię z równowagi, nigdy nie etykietuj go. Nie mów: "Jesteś zawsze niegrzeczny/leniwy/złośliwy/gorszy od innych”. Należy oddzielać zachowanie dziecka od tego, jaką jest osobą. Musi wiedzieć, iż jest wspaniałe takie, jakie jest, tylko czasem jego zachowanie jest niewłaściwe.

5. Słuchaj, co chce ci powiedzieć twoje dziecko. Gdy zrobi coś źle, wysłuchaj jego tłumaczenia, bo być może do niewłaściwego zachowania doszło w wyniku szeregu różnych wydarzeń czy okoliczności. Nie zakładaj od razu jego winy, a choćby jeżeli popełniło błąd, daj mu możliwość obrony siebie, ale też wyrażenia swoich uczuć.

6. Nie zawstydzaj dziecka, zwłaszcza publicznie. Czasem chcemy od razu upomnieć dziecko, ale zróbmy to najspokojniej, jak potrafimy. Nawet, gdy czujemy, iż ponoszą nas nerwy, nie zawstydzaj dziecka publicznie, nie krzycz też na nie w obecności innych.

Nie tylko onieśmielisz w ten sposób dziecko, może też poczuć się upokorzone. Zwróć mu uwagę, a dłuższą rozmowę na temat jego zachowania możesz przeprowadzić w domu sam na sam.

Idź do oryginalnego materiału