Filmik trwa 2 minuty. Widzimy na nim, jak w ciągu ostatnich 80 lat zmieniało się otoczenie wokół staromiejskich zabytków, a także jak same zabytki – w tym m.in. ratusz, kamienice ormiańskie czy kościół św. Mikołaja – odzyskiwały swój blask.Autor sam skomponował muzykę do tego obrazu. Filmik zamieścił w sieci 4 października. „Cudownie i to świergolenie ptaków, magia, pięknie dziękuję, za przenikanie i moje przemijanie, czas, czas ucieka, a Pan go zatrzymuje” – napisała w komentarzu jedna z internautek.PRZECZYTAJ TEŻ: Rozmowa z Piotrem Piotrowskim. To on ożywia stare fotografie Zamościa, a robi to... z miłościJak powstał filmik? – Mówiąc wprost, jest to efekt nauki – przekazał nam Piotr Piotrowski. – Od kilkunastu tygodni przygotowuję materiały, które będą wykorzystane w filmie na TVP Historia dotyczącym Majdanka. Moim zadaniem było animowanie Lublina w czasie okupacji, ale „przy okazji” ćwiczyłem również na zdjęciach z Zamościa.O jego dokonaniach pisaliśmy na naszych łamach wiele razy. Przypomnijmy, iż Piotr Piotrowski – na podstawie archiwalnych fotografii i przy użyciu sztucznej inteligencji (AI) – stworzył wcześniej filmiki przedstawiające Zamość sprzed wojny oraz z czasów zaborów, które stały się hitami internetu. – Najnowszy filmik różni się od poprzednich, ponieważ pokazuje transformację w czasie tych samych miejsc – mówi autor.Warto dodać, iż pomiędzy wspomnianymi filmikami Piotr Piotrowski „uruchomił” Szewczyka, czyli znajdującą się na Leśmianowskim Szlaku Literackim w Zamościu rzeźbę wykonaną przez swojego kolegę Bartłomieja Sęczawę, a na prima aprilis „ożywił” Jana Zamoyskiego (na trwającym 43 sekundy filmiku widać, jak dosiadający konia założyciel miasta zrywa się z cokołu pomnika przed swoim pałacem, a następnie – z uniesioną do góry buławą – wpada z impetem na koniu na Rynek Wielki i zatrzymuje się pod ratuszem).PRZECZYTAJ TEŻ: Zamość, miasto z kalendarza. Znajdą się w nim najpiękniejsze fotografie konkursowe [ZDJĘCIA]Wszyscy są zachwyceni jego ostatnim filmikiem. Autor zbiera podziękowania i gratulacje. Tradycyjnie też zapewnia, iż jeżeli chodzi o Zamość, to nie powiedział jeszcze ostatniego zdania.Piotr Piotrowski wychował się na zamojskim osiedlu Karolówka. Chodził do Szkoły Podstawowej nr 8, później do II LO im. Marii Konopnickiej. Uczył się także w Szkole Muzycznej I i II st. im. Karola Namysłowskiego. Po maturze wyjechał do Łodzi. Studiował w tamtejszej Akademii Muzycznej, a podyplomowo – grafikę komputerową i techniki multimedialne na Politechnice Łódzkiej. Jest dyrektorem szkoły muzycznej w Szkole Towarzystwa Oświatowego „Edukacja” Łódzka Inżynieria, pracuje także jako nauczyciel w Szkole Podstawowej Specjalnej nr 128 w Łodzi.
