Na ten moment czekali już od września. Kiedy w końcu nadszedł, byli trochę stremowani, ale i niezwykle wzruszeni oraz szczęśliwi. W sobotę, 20 stycznia, tuż po godz. 18.00, chłopcy ubrani w eleganckie garnitury poprosili dziewczęta w olśniewających kreacjach do tradycyjnego poloneza. W ten sposób maturzyści z II Liceum Ogólnokształcącego im. Krzysztofa Kamila Baczyńskiego rozpoczęli studniówkowy bal.
W tym roku, w udekorowanej na srebrno-czarno „Lachówce” bawiło się kilkadziesiąt par. Zanim jednak nadeszły chwile beztroski i szalonych tańców, powitano gości i złożono podziękowania gronu pedagogicznemu.
– Witamy na naszym niezwykłym balu studniówkowym. Cieszymy się, iż naszą uroczystość zgodzili się uświetnić swoją obecnością panowie Marcin Dmowski i Jerzy Irsak, zastępcy burmistrza, a także Włodzimierz Radek, przewodniczący Rady Miasta. Gorąco witamy również pana Mirosława Króla, dyrektora II Liceum Ogólnokształcącego. Dziś razem celebrujemy ten wyjątkowy moment, który przypomina nam, iż za 100 dni staniemy przed egzaminem maturalnym, otwierając symboliczna bramę dojrzałości. Chcemy podziękować panu dyrektorowi oraz pani wicedyrektor Monice Szymianiak, za wspaniałe lata przywództwa i troskę o naszą szkołę. Wasze decyzje kształtowały naszą edukację, a wasza pasja inspirowała naszą społeczność. Jesteśmy wdzięczni za niezapomniane przeżycia, których doświadczyliśmy pod waszym kierownictwem. Dziękujemy również wspaniałym wychowawcom i nauczycielom, którzy towarzyszyli nam na szkolnej drodze, przekazując wiedzę, ale także kształtując nasze ścieżki, cierpliwie tłumacząc, jak szukać prawdy i odnajdywać swoje miejsce w życiu. Niech te kwiaty będą wyrazem naszej wdzięczności, a wręczamy je Urszuli Wójtowicz, wychowawczyni klasy IVa, Barbarze Wróblewskiej-Pizoń, wychowawczyni klasy IVb, Elżbiecie Wanarskiej, wychowawczyni klasy IVc oraz poprzedniemu wychowawcy Arkadiuszowi Dębale, Piotrowi Jusińskiemu, wychowawcy klasy IVd. Obecni są z nami nasi rodzice, którzy zawsze byli obok nas, oferując wsparcie i pomoc. Im również gorąco dziękujemy – mówili Zuzanna Bolesławska i Karol Pawelec, przedstawiciele uczniów.
W imieniu rodziców głos zabrał Jarosław Krupski: – Nie tak dawno nasze dzieci zaczynały naukę w II Liceum Ogólnokształcącym. Jako rodzice byliśmy pełni obaw, jak odnajdą się w środowisku szkolnym, czy podołają wyzwaniom. Najbardziej jednak obawialiśmy się pandemii, bo w pierwszym roku uczniowie uczestniczyli w nauczaniu zdalnym. Dzisiaj, kiedy patrzę na was, drodzy maturzyści, jestem przekonany, iż zdaliście ten pierwszy egzamin. Zdali go również wasi nauczyciele i dyrekcja szkoły, za co chcemy im serdecznie podziękować. Wam, drodzy licealiści życzymy, abyście kolejny egzamin, już ten maturalny, zdali na 100 procent, abyście dostali się na wymarzone uczelnie, abyście mogli w przyszłości realizować swoje pasje.
Podziękowania dla dyrekcji, nauczycieli i rodziców, w imieniu burmistrza Waldemara Jaksona, złożył również jego zastępca Marcin Dmowski, podkreślając niezwykłość chwili: – Studniówka to bal niepowtarzalny i chyba można powiedzieć, iż najważniejszy w naszym życiu. Z licealnych lat zostają przyjaźnie, wiele różnych doświadczeń. Może często nie zgadzaliście się z nauczycielami, tak samo jak z rodzicami, ale później, po latach, dostrzeżecie sens tego wszystkiego. Życzę wam wspaniałej zabawy, w ten wieczór nie oglądajcie się w przeszłość, nie patrzcie w przyszłość. Za 100 dni zobaczycie, iż matura wcale nie jest taka straszna.
– To nie pierwsza moja studniówka, ale teraz serce bije mi jak młot – zdradził Mirosław Król, dyrektor ZSO nr 1. – Drodzy uczniowie i rodzice, wśród których są absolwenci naszego liceum, tworzycie tradycje i tożsamość tej szkoły. Dziękuję wam za to. Rodzicom dziękuje również za przygotowanie balu, cieszę się, iż jesteście z nami i proszę, byście towarzyszyli swoim dzieciom przez najbliższe miesiące, motywując ich, wspierając, bo to bardzo ważne. O to samo zwracam się do nauczycieli i wychowawców, bo to jest ten moment, w którym już nie można powiedzieć, iż do matury jeszcze daleko. Uczniom życzę, by bez stresu przeszli całą drogę – maturę i rekrutację na studia. A teraz poloneza czas zacząć….
Po tradycyjnym polonezie, do którego czwartoklasistów przygotowała Aleksandra Szopa, po przepięknym walcu, a także symbolicznej lampce szampana i smacznej kolacji, rozpoczęła się zabawa do białego rana. Licealiści, parami lub w kółeczkach, tworząc taneczne wężyki i pociągi, bawili się w rytm najnowszych przebojów muzyki młodzieżowej i dyskotekowej. I chociaż za oknem trzymał mróz, na sali atmosfera była naprawdę gorąca. Teraz jednak pozostało nam już tylko powiedzieć: minęła studniówka z wielkim hukiem, czas ucieka i matura coraz bliżej…
aw