Afera o korzystanie z toalet w liceum. Rozporządzenie dyrekcji upokarza uczniów

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: [zdjęcie ilustracyjne] Uczniowie gdańskiego liceum muszą wstrzymywać potrzeby fizjologiczne do przerwy lub wystawiać się na upokorzenie. fot. 123rf.com


Licealisto, musisz do toalety? Odprowadzi cię nauczyciel! Tak przynajmniej wygląda to w IX LO w Gdańsku. Jak podaje serwis trojmiasto.pl, w tej szkole, jeżeli uczeń ma potrzebę skorzystania z toalety w czasie lekcji, najpierw musi poinformować o tym nauczyciela i odpowiednio uzasadnić swoją prośbę. Prawdziwy absurd zaczyna się później.


Dyrektorka IX LO w Gdańsku (I ZSO w Gdańsku) miała wydać rozporządzenie o "korzystaniu z toalet szkolnych podczas lekcji". Zgodnie z nim, uczeń, który będzie musiał w tym czasie skorzystać z tego przybytku, najpierw musi poprosić o zgodę prowadzącego lekcję, uzasadnić swoją prośbę, a następnie - jeżeli zostanie ona przychylnie rozpatrzona - nauczyciel odprowadzi go do toalety.

Skąd ten pomysł? Otóż, jak można przeczytać w dyrektorskim rozporządzeniu, "system przerw w szkole pozwala na bezproblemowe korzystanie z toalet", nie powinno więc robić się tego w trakcie lekcji, o ile uczeń nie ma odpowiedniego wskazania lekarskiego.

Nagłe potrzeby się jednak zdarzają i teraz dezorganizują życie szkoły prawdopodobnie bardziej niż przed wydaniem wspomnianego rozporządzenia. Klasą, pod nieobecność nauczyciela nadzorującego ucznia w drodze do szkolnej toalety, zajmuje się dyrektor lub personel sekretariatu. Najpierw jednak nauczyciel musi po nich zadzwonić.

To łamanie prawa


Pomysł dyrektorki nie podoba się ani uczniom, ani Radzie Rodziców, która od września 2022 roku prowadzi bezowocne rozmowy z dyrekcją. Jak podkreśla w wypowiedzi dla trojmiasto.pl Wojciech Widzicki, przewodniczący prezydium Rady Rodziców, rozporządzenie jest zmuszaniem nauczycieli do niepraworządności: "(...) zakaz wychodzenia do toalety podczas zajęć lekcyjnych jest łamaniem prawa, jakie wynika z konstytucji".

Rodzice zgłaszają, iż obowiązujący zapis wywołuje u uczniów dyskomfort i stres, niektórzy licealiści odmawiają chodzenia do szkoły. Najbardziej, zdaniem Widzickiego, dotyka to dziewczyny, które na oczach kolegów z klasy muszą uzasadnić, dlaczego muszą skorzystać z toalety.

"Na pewno nie w ten sposób powinno się zadbać o bezpieczeństwo uczniów w szkole. My, rodzice, budujemy latami w naszych dzieciach samodzielność, odpowiedzialność za własne czyny, po czym trafiają do liceum, gdzie mentalnie są traktowani jak przedszkolaki" - zauważa przedstawiciel Rady Rodziców.

Co na to władza?


Dyrektorka szkoły, Małgorzata Solowska, uważa, iż wprowadzenie zmian było konieczne i podyktowane obawą przed sytuacjami bezpośrednio zagrażającymi zdrowiu i bezpieczeństwu uczniów.

Twierdzi również, iż pomimo początkowych głosów niezadowolenia, udało się jej przekonać pracowników szkoły, przedstawiciela Rady Rodziców oraz przewodniczącego Samorządu Szkolnego, iż zapis o korzystaniu przez uczniów z toalet pod nadzorem nauczyciela podczas lekcji jest potrzebny. "Z toalet można bez problemu korzystać w trakcie przerw, które w zależności od godziny realizowane są od 5 do 30 minut" - podsumowała w trojmiasto.pl.

12 grudnia 2022 roku Rada Rodziców podjęła decyzję o złożeniu skargi do organu prowadzącego szkołę oraz do Kuratorium Oświaty w Gdańsku. Za głosowało 22 z 25 obecnych członków Rady Rodziców. Trzy osoby wstrzymały się od głosu.

źródło: nauka.trojmiasto.pl


Idź do oryginalnego materiału