Wrocław nie zwalnia tempa w rozwoju szkolnictwa zawodowego. Po uruchomieniu BCU w dziedzinie automatyki przemysłowej i elektromobilności przyszedł czas na kolejną inwestycję. W Centrum Placówek Kształcenia Zawodowego przy ul. Strzegomskiej otwarto nowe Branżowe Centrum Umiejętności w dziedzinie elektryki. Projekt finansowany jest z Krajowego Planu Odbudowy.
- Wrocławska szkoła zawodowa to dziś nowoczesne centrum kompetencji technicznych, nieodbiegające standardem od realiów przemysłu - mówi Ryszard Kessler, wiceprezydent Wrocławia. – Inwestując w takie miejsca, dajemy młodym ludziom dostęp do najnowszych technologii i narzędzi, których oczekuje rynek pracy - dodaje.
Najnowsze BCU (1050 m²) mieści się na parterze w budynku A Centrum Kształcenia Zawodowego przy ul. Strzegomskiej. To pięć specjalistycznych pracowni, które umożliwiają naukę w warunkach maksymalnie zbliżonych do tych, jakie panują w nowoczesnym przemyśle. Uczniowie, kursanci i osoby dorosłe będą mogli bezpłatnie szkolić się m.in. z zakresu: pomiarów parametrów sieci i urządzeń elektrycznych; montażu i diagnostyki maszyn; instalacji w inteligentnych budynkach; badania kompatybilności elektromagnetycznej urządzeń oraz obsługi i rozruchu silników elektrycznych.
- Nie ma nowoczesnego kształcenia w zawodach bez relacji z otoczeniem i bez dostępu do nowoczesnych sprzętów. A to wszystko będzie realizowane w naszych laboratoriach. Do czerwca przyszłego roku bezpłatnie przeszkolimy 300 osób, nie tylko uczniów, ale i dorosłych - podkreśla Anna Chołodecka, dyrektorka CPKZ, do którego należy nowe BCU.
Wrocławskie BCU to nowoczesne, modułowe centrum kształcenia zawodowego, służące zarówno nauce zawodu, jak i doskonaleniu kompetencji. I nie jest tylko dla uczniów techników czy szkół branżowych. To również oferta dla dorosłych - zarówno tych, którzy chcą zdobyć nowy zawód, jak i tych, którzy pracują już w branży i potrzebują aktualizacji swoich kompetencji. W planach są m.in. szkolenia z: diagnostyki silników elektrycznych; montażu nowoczesnych instalacji w domach i firmach; bezpiecznego projektowania i testowania urządzeń elektronicznych oraz pracy z narzędziami pomiarowymi i dokumentacją techniczną.
- Hasło „AI elektryka nie tyka” doskonale oddaje sens tej inwestycji. W dobie automatyzacji i sztucznej inteligencji zapotrzebowanie na wykwalifikowanych elektryków nie maleje – wręcz przeciwnie. To zawód, który będzie potrzebny zawsze, dlatego kształcenie w tym kierunku ma niezwykle ważne znaczenie – dodaje Anna Chołodecka.