"Babcia naciska na chrzest mojego dziecka. Jak nie ulegnę, wyjdę na złą wnuczkę?"

gazeta.pl 2 dni temu
Zdjęcie: VAKS-Stock Agency/ shutterstock.com


Kobieta przyznaje, iż zawdzięcza swojej babci bardzo dużo, ale nie chce wyłącznie z tego powodu chrzcić swojego synka. Seniorka wciąż dopytuje o datę uroczystości, a mama malucha nie wie już, jak ją zbywać.
Rodzice, którzy chrzczą dzieci nie zawsze robią to z pobudek religijnych. Często decydują się na ten sakrament, bo rodzina tego oczekuje, a oni nie chcą się jej sprzeciwiać. Ci, którzy mimo wszystko decydują się postawić na swoim i żyć według własnych zasad, nierzadko narażają się na nieprzyjemności. W takiej trudnej sytuacji znalazła się jedna z użytkowniczek portalu Reddit, która postanowiła spytać internautów, jak wybrnąć z tej sytuacji.
REKLAMA


Zobacz wideo Takich imion nie możesz nadać dziecku w Polsce


Babcia domaga się ochrzczenia prawnuka
Autorka posta pisze: "Przeprowadziłem się do Stanów Zjednoczonych sześć lat temu, moja rodzina mieszka na Filipinach. Chociaż zostałam wychowana w wierze katolickiej, już tego nie praktykuję. Wierzę w wyższą istotę, po prostu nie podoba mi się ta część mojego wychowania, w której ludzie polegają na modlitwach, aby zdobyć to, czego chcą od życia". Kobieta jest mamą półtorarocznego synka, a jej babcia wciąż pyta o, to kiedy dziecko zostanie ochrzczone. "Dla nas najważniejsze jest, żeby traktować ludzi dobrze i być dobrymi rodzicami dla naszego syna" - dodaje.


Wnuczka nie chce być niewdzięczna
Autorka posta uważa, iż sporo zawdzięcza swojej babci. To zamożna kobieta, która umożliwiła jej zdobycie edukacji i dała pieniądze na podróże po świecie. "Nie chcę robić niepotrzebnych dramatów, ale też nie chcę chrzcić dziecka wbrew sobie tylko dlatego, iż mam poczucie, iż tak wiele mi w życiu dała" - napisała autorka posta. "Czuję się sfrustrowana, chcę stanąć w obronie moich granic, ale jednocześnie nie chcę być niewdzięczną wnuczką." - dodała. Napisała też, iż wraz z ojcem dziecka chce je wychować w taki sposób, żeby samo mogło wybrać, w co chce wierzyć, kiedy już będzie w stanie to zrozumieć.


Pod postem pojawiły się komentarze internautów. Jeden napisał: "Moi dziadkowie zmusili moich rodziców do ochrzczenia nas wszystkich. Gdyby tego nie zrobili, nic by nie odziedziczyli. Zawsze uważałem, iż to niedorzeczne, iż się poddali. To osobista decyzja, to nie zależy od babci. Powiedz jej to samo".
Idź do oryginalnego materiału