Mało kto musi wykonywać skomplikowane obliczenia, mamy różne formuły w tabelach czy kalkulatory. choćby kasy fiskalne podpowiadają, ile reszty należy wydać (przy płatności kartą to i tak nie ma większego znaczenia). Pamięć z czasem zaczyna szwankować i gdy dziecko przychodzi pytaniem: "Mamo, tato, jak to zrobić?", możesz mieć całkiem spory problem z udzieleniem prawidłowej odpowiedzi.
Zdrętwiała głowa
Dzieje się tak, gdyż przestajemy ćwiczyć pewne umiejętności. Warto raz na jakiś czas sięgnąć po matematyczną łamigłówkę lub rozwiązać krążące w sieci równanie. Nikt nie stawia ocen, ale warto trochę wytężyć szare komórki. Taka gimnastyka jest bardzo korzystna dla naszej pamięci czy zdolności szybkiego korzenia, a to przydaje się na co dzień, bez względu na to, kim jesteśmy i czym się zajmujemy. Gotowy na wyzwanie? Czy wiesz, jaki jest wynik tego równania?
9:3(1+2)=?
To zadanie z pozoru jest niezwykle proste i owszem – uczniowie starszych klas szkoły podstawowej gwałtownie sobie z nim poradzą, a ty? Równanie wygląda na bardzo łatwe, jednak należy sobie przypomnieć, w jakiej kolejności należy wykonać poszczególne działania. Pamiętasz, jak to się robiło?
Rozwiązanie równania
Najpierw wykonujemy działania w nawiasach, następnie mnożenie lub dzielenie, na końcu dodawanie lub odejmowanie. jeżeli w wyrażeniu arytmetycznym występuje dzielenie i mnożenie obok siebie, to wykonujemy je w kolejności występowania, czyli od lewej do prawej. To oznacza, iż należy wykonać obliczenia, jak w poniższym zapisie: