"Baśka walczy, ale na szali jest zbyt wiele". Rząd chce "zneutralizować problem"
Zdjęcie: Barbara Nowacka
Czy rząd poświęci edukację seksualną w drodze po fotel prezydencki? – Pomysł, żeby się teraz z tego wycofywać i zrobić to jako przedmiot nieobowiązkowy jest zły. Bo cały wysiłek pójdzie na marne, a my stracimy twarz. Baśka znalazła lepsze wyjście – mówi nasz informator w rządzie.