Grubo ponad 32 tysiące przypadków zachorowań na krztusiec wykryto w Polsce w ubiegłym roku. Dla lekarzy to był szok, bo rok wcześniej w całym kraju chorowały tylko 922 osoby. Co gorsza, nie widać szans na poprawę. Z danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego wynika, iż przez pierwsze dwa tygodnie tego roku krztuścem zaraziło się 1200 osób. Istnieje więc spore ryzyko, iż ubiegłoroczny niechlubny rekord może zostać pobity.
Szczepienie szybciej i więcej dawek
Być może jednak uda się tego uniknąć, bo Główny Inspektorat Sanitarny ma pomysł na zatrzymanie fali zachorowań. Ma w tym pomóc tzw. pakiet krztuściowy opracowywany razem z ekspertami z Rady Sanitarno-Epidemiologicznej. Najważniejszym elementem pakietu jest zmiana w kalendarzu szczepień. Dawkę przypominającą szczepionki przeciw tej chorobie, którą teraz przyjmują dzieci w wieku 14 lat, mieliby dostawać jedenastolatkowie. I nie byłaby to, tak jak obecnie, ostatnia dawka. Kolejną dziecko musiałoby przyjąć w wieku 16 lub 17 lat.
Przyspieszenie przyjmowania dawki i wprowadzenie kolejnej to nie koniec. Pakiet zakłada też, iż szczepienia będą mogli robić farmaceuci w aptekach. Słowem, ma być prościej i łatwiej, a do tego za darmo, bo szczepionka przeciw krztuścowi ma być refundowana.
Proponowana przez GIS zmiana wiąże się oczywiście z kosztami, bo na dodatkowe szczepionki potrzebne są dodatkowe fundusze. Dlatego zawarte w pakiecie propozycje musi zaakceptować Ministerstwo Zdrowia i NFZ. No a potem wysupłać pieniądze. A to oznacza, iż podjęcie decyzji w tej sprawie trochę jeszcze potrwa.
Najgroźniejszy dla dzieci
Krztusiec, nazywany też kokluszem albo czarnym kaszlem, to groźna choroba zakaźna przenoszona drogą kropelkową. Szczególnie niebezpieczna jest dla niemowląt i małych dzieci, bo powoduje groźne powikłania, a w niektórych przypadkach prowadzi do śmierci. Właśnie dlatego szczepienia przeciw krztuścowi są w zestawie szczepień obowiązkowych.
Szczepionka podawana jest w kilku dawkach – pierwszą niemowlę dostaje w wieku 2. miesięcy, drugą w wieku 4. miesięcy, kolejną do 6. miesiąca, a następną w wieku około 1,5 roku. Potem są jeszcze dwie dawki przypominające, pierwsza w wieku 6. lat, a druga w wieku 14. lat. Gdy wejdzie w życie tzw. pakiet krztuściowy, będą trzy dawki przypominające – w wieku 6., 11. i 16. lat.
Co ważne, pełne wyszczepienie, czyli przyjęcie wszystkich przewidzianych dawek, chroni dziecko, ale nie daje odporności na całe życie. Dlatego lekarze zalecają, by dorośli szczepili się przeciw krztuścowi co około 10 lat.