Jaki będzie dalszy los charakterystycznego biurowca przy ul. Wyszyńskiego, do niedawna należącego do Banku Pekao? Na razie nie wiadomo. Pewne jest jednak, iż nieruchomość ma już nowego właściciela, co potwierdza bank.
Lublin. Biurowiec Banku Pekao przy ul. Wyszyńskiego sprzedany
O tym, iż charakterystyczny biurowiec Banku Pekao przy ul. Wyszyńskiego 15a w Lublinie został wystawiony na sprzedaż, informowaliśmy już w sierpniu 2024 r. Nieruchomość obejmuje działkę o powierzchni 825 mkw., na której znajduje się pięciokondygnacyjny budynek biurowy z 1964 roku o powierzchni użytkowej wynoszącej 1 332,80 mkw.
>>> Nasz materiał dotyczący sprzedaży nieruchomości: Jeden z największych banków w Polsce sprzedaje swój biurowiec w centrum Lublina. Żąda za niego ponad 5 mln złotych
Z tyłu budynku, od strony ul. Miedzianej, mieści się ogrodzony parking z pięcioma miejscami postojowymi, a dodatkowe miejsca parkingowe znajdują się wzdłuż tej samej ulicy.
Obszar, na którym znajduje się biurowiec, nie jest objęty miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego, ale budynek został wpisany do rejestru zabytków przez Lubelskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Teren ten jest określony jako obszar zabudowy śródmiejskiej, a zgodnie ze Studium Uwarunkowań i Kierunków Zagospodarowania Przestrzennego obejmuje on wielofunkcyjną zabudowę kwartałową o charakterze mieszkaniowo-usługowym i usługowym, z funkcjami wyższego rzędu, takimi jak kultura, edukacja, medycyna czy administracja.
Biurowiec został wyceniony na 5 304 000 zł netto, co odpowiadało cenie 3 979,59 zł netto za metr kwadratowy. Już pod koniec sierpnia ogłoszenie o sprzedaży zniknęło z oficjalnej strony internetowej banku. W odpowiedzi na nasze zapytanie biuro prasowe Banku Pekao potwierdziło, iż w przypadku tej nieruchomości prowadzono postępowanie ofertowe.
Jak udało się nam ustalić, biurowiec trafił już w ręce nowego właściciela. „Jeżeli chodzi o nieruchomość przy ul. Wyszyńskiego 15a, to została ona sprzedana” – poinformowało biuro prasowe Banku Pekao. Jednak pytania o to, kto kupił budynek i za jaką kwotę, pozostały bez odpowiedzi. Bank zasłonił się tajemnicą handlową, wykluczając możliwość ujawnienia szczegółów transakcji.
