W sieci nie brakuje przykładów zadań, z którymi nie mogą sobie poradzić uczniowie. Rodzice także mają wątpliwości i pytają innych o podpowiedź. Na profilu facebookowym Blog Złego Ojca pojawiło się zdjęcie właśnie takiego zadania z matematyki.
"Na dwóch gałęziach siedziało razem 5 wróbli. Na pierwszej gałęzi siedziało 7 wróbli. Ile wróbli siedziało na drugiej gałęzi?" – brzmi jego treść. Pod postem pojawiły się dziesiątki komentarzy zdziwionych internautów.
Co autor miał na myśli?
Komentujący chcieli usilnie rozwiązać to zadanie, jednak bez powodzenia. Czyżby było zbyt trudne? Wielu upierało się, iż to pomyłka i nie dość, iż nie da się go rozwiązać, to niepotrzebnie wprowadza dzieci w błąd. Niektórzy podeszli do tematu z poczuciem humoru, a pod postem nie brakuje zabawnych komentarzy. "Rozwiązanie jest proste: na drugiej gałęzi siedziały dwa wróble zbudowane z antymaterii" – napisał jeden z internautów.
Choć rodzice próbowali na różne sposoby podejść do rozwiązania tego zadania, to wielu nie miało pojęcia, jaka jest prawidłowa odpowiedź. Problem polega na tym, iż wielu osobom umknął jeden niezwykle istotny szczegół...
Test na spostrzegawczość
Otóż ci bardziej dociekliwi (lub ci, którzy mają dziecko na tym samym etapie edukacji), zwrócili uwagę na fakt, iż to jedynie wycinek całego zadania, a dowodem jest choćby to, iż nie widać jego numeru.
Wszystko stało się jasne, gdy jedna z użytkowniczek w komentarzach umieściła całą stronę z zeszytu ćwiczeń, która doprecyzowuje, o co tak naprawdę chodzi w tym zadaniu.
Właściwa treść zadania brzmi: "Popraw treść zadań i je rozwiąż". Teraz zadanie o wróblach nabiera sensu? Cała sytuacja udowadnia, po pierwsze: jak niezwykle ważne jest czytanie ze zrozumieniem, a po drugie: pokazanie zadania wyrwanego z kontekstu może wprowadzać ludzi w błąd.