Błagał, bym urodziła, ale uciekł do mamy, gdy syn miał trzy miesiące

naszkraj.online 1 dzień temu
Nazywam się Agnieszka i do tej pory nie potrafię ochłonąć po tym, co się stało. Mój mąż, człowiek, który marzył o dziecku, błagał mnie, bym została matką, przysięgał miłość i wsparcie — odszedł od nas, gdy tylko zaczęło się prawdziwe życie z niemowlęciem. I nie odszedł byle gdzie — przeprowadził się do swojej mamońki. A […]
Idź do oryginalnego materiału