Przygotowania dziecka do pójścia do przedszkola rodzice zaczynają bardzo wcześnie. Sama rekrutacja do placówek odbywa się dobre pół roku przed pierwszym dzwonkiem. Adaptacja przedszkolna zwykle kilka miesięcy poprzedzających wrzesień.
W jej trakcie powinnaś zadbać o komfort dziecka i budowanie pozytywnych skojarzeń związanych z przedszkolem. Oprócz dobrostanu psychicznego istotny będzie też element fizyczny przebywania w przedszkolu. I nie chodzi tylko o wygodne kapcie, ale także żywienie.
Nie wszystkie (a zdecydowanie bardzo mało) potraw serwowanych w przedszkolu będzie przypominało domowe jedzenie gotowane przez rodziców. Dlatego, jeżeli masz w domu niejadka, adaptację żywieniową przed przedszkolem, powinnaś zacząć w domu.
Oto jak zachęcić dziecko do próbowania jedzenia w przedszkolu.
1. Zmieniaj formę
Jednego dnia twoje dziecko kocha brokuły, drugiego śmierdzą i nie tknie ich choćby palcem. Tak bywa. "Małe drzewa", jak je nazywamy w moim domu, systematycznie wracają na talerze. Raz w formie lasu, potem dorzucone do zielonego sosu do makaronu, a następnie starte na tarce i upieczone w plackach. Im większa ekspozycja na dany smak, tym większa szansa, iż dziecko go polubi niezależnie od formy. Czasem bywa tak, iż kształt, faktura albo miękkość produktu nie odpowiada dziecku, dopiero zmiana jego wyglądu może zostać przez nie zaakceptowana.
Dzięki podawaniu tego samego produktu w różnych odmianach, dziecko nie będzie zaskoczone widokiem posiłku w przedszkolu, ponieważ już będzie wiedziało, iż jedno np. warzywo, może być gotowane w różny sposób.
2. Podbijaj smaki
Co dom, to obyczaj. W każdym gospodarstwie inaczej się soli, doprawia dania i stosuje inne metody gotowania. Firma kateringowa lub kucharka, która będzie przygotowywać posiłki w przedszkolu, także będzie posługiwała się adekwatnymi dla siebie metodami. Dlatego przygotuj dziecko na zmiany.
Do sprawdzonych już dań dodawaj więcej aromatycznych przypraw albo łagodzących smak dodatków. Pozwól dziecku przygotowywać swoje własne mieszanki przypraw i stosuj je do serwowanych dań.
3. Ustaw minutnik lub przytul
Jeśli twoje dziecko to klasyczna stołowa wiercipięta, masz do wyboru dwie opcje: ustawić czas, który musi spędzić przy stole, zanim pójdzie się bawić lub pozwolić mu ruszać się i chodzić w czasie posiłku.
Eksperci do żywienia dzieci polecają, aby ustalać stałe pory posiłków i czas ich trwania (albo regułę, iż np. sygnał do odejścia od stołu daje mama). Z kolei w przypadku dzieci nadpobudliwych ruchowo, będących w spektrum autyzmu lub mających deficyt uwagi, dobrze jest pozwolić się dziecku wybiegać - także w czasie jedzenia. By unieruchomić bardzo aktywne dziecko, może podkładać mu poduszkę do balansowania pod pupę, ustawić pod krzesłem liczydło, by mogło dotykać kulek stopami albo tuż przed posiłkiem pobawić się w siłowanki i dostymulować głębokie czucie dziecka.
4. Zachęcaj go użycia zębów
Znasz ten widok, gdy dziecko tyka palcem albo tyci, tyci liże jakiś produkt, a potem objawia, iż mu nie smakuje i jest "ble"? Jasne, iż znasz, dlatego czytasz ten tekst. Zachęcanie dzieci do próbowania jest bardzo ważne, ale zawsze zacznij od pokazania adekwatności produktu - chrupkości papryki, miękkości mango itp.
A gdy przejdziecie do etapu próbowania, nie zgadzaj się na polizanie jedzenia, ale zachęć albo do wzięcia łyżeczki (dzieci lubią używać narzędzi) albo poproś dziecko, aby ugryzło produkt tylnymi zębami. W wielu przypadkach spróbowanie całej gamy smaków i prawdziwy kontakt z zębami sprawiają, iż dziecko ma szansę naprawdę przekonać się, czy dane jedzenie mu smakuje. Wyrób w dziecku nawyk próbowania "pełną gębą", a zobaczysz, iż chętnie będzie chrupało nowe rzeczy w przedszkolu.
5. Zastosuj ćwiczenia logopedyczne
W przypadku gdy maluch przetrzymuje jedzenie w buzi albo ma trudności z połykaniem, warto odwiedzić pediatrę, albo zapytać neurologopedę o zestaw ćwiczeń jamy ustnej, ponieważ problemy z przeżuwaniem mogą wynikać z niewłaściwej motoryki ust i języka.
Ale ćwiczenia logopedyczne sprawdzą się u wszystkich dzieci, które zaczynają przygodę z przedszkolem. Wyciąganie języka na brodę, liczenie zębów językiem, dmuchanie przez rurkę lub dawanie sobie buziaczków oswajają dzieci z działaniem aparatu mowy i miejsca, gdzie przechowuje się i żuje jedzenie. jeżeli będziesz wykonywała ze swoim dzieckiem ćwiczenia logopedyczne, żadna faktura jedzenia nie będzie dla niego niemiłym zaskoczeniem.
6. Kładź na talerz
Jeśli twoje dziecko przyjmuje jedzenie tylko w postaci idealnie pokrojonych kosteczek lub wciętych dzięki foremek, a sosik nigdy, przenigdy nie może stykać się z ziemniaczkami, może mieć problem z jedzeniem w przedszkolu, ponieważ tam kilka osób będzie przejmować się jego preferencjami.
Zacznij trening mieszania faktur i produktów w domu. Kładź na talerz dziecku choćby malutkie kawałki produktów, które jedzą też inni domownicy, a od czasu do czasu pośród idealnie wykrojonych łódeczek z jabłka, połóż mniej idealną. Następnie zwiększaj ilość tych nieładnych kawałków. Powolna zmiana sprawi, iż dziecko niespostrzeżenie zacznie przesuwać granice swojej akceptacji na produkty nieidealne.
A wysyłając dziecko do przedszkola, po prostu upewnij się, iż jedzenie tam będzie smaczne, a dyrekcja uwzględni wszystkie alergie i specyfikę diety twojego dziecka. To najważniejszy element.