Szósty dzień obozu zapowiadał się ambitnie – i taki właśnie był, choć z małym zwrotem akcji!
Grupa 42 śmiałków ruszyła z zapałem na całodzienną wyprawę do Doliny Pięciu Stawów Polskich . Pogoda z początku dopisywała , a widoki jak zawsze zapierały dech. Niestety, około 40 minut przed schroniskiem sytuacja diametralnie się zmieniła – nadciągnęła burza. Ze względów bezpieczeństwa musieliśmy podjąć trudną, ale odpowiedzialną decyzję i zawrócić, zanim zrobiło się groźnie. Choć nie dotarliśmy do celu, poczucie wspólnej przygody i odpowiedzialności było równie cenne
.
Druga część grupy miała relaksacyjny wyjazd na termy
– idealny sposób na regenerację ciała i ducha po intensywnych dniach. Ciepła woda, spokój i odprężenie – czyli pełen reset!
Wieczorem, gdy burza rozgościła się już na dobre za oknami , zorganizowaliśmy wieczór filmowy . Na ekranie klasyk: Jurassic Park
– idealnie wpisujący się w klimat dnia pełnego nieprzewidywalności i dreszczyku emocji!
To był dzień pełen zwrotów akcji – ale i takich właśnie chwil nie zapomina się nigdy!

Grupa 42 śmiałków ruszyła z zapałem na całodzienną wyprawę do Doliny Pięciu Stawów Polskich . Pogoda z początku dopisywała , a widoki jak zawsze zapierały dech. Niestety, około 40 minut przed schroniskiem sytuacja diametralnie się zmieniła – nadciągnęła burza. Ze względów bezpieczeństwa musieliśmy podjąć trudną, ale odpowiedzialną decyzję i zawrócić, zanim zrobiło się groźnie. Choć nie dotarliśmy do celu, poczucie wspólnej przygody i odpowiedzialności było równie cenne

Druga część grupy miała relaksacyjny wyjazd na termy

Wieczorem, gdy burza rozgościła się już na dobre za oknami , zorganizowaliśmy wieczór filmowy . Na ekranie klasyk: Jurassic Park

To był dzień pełen zwrotów akcji – ale i takich właśnie chwil nie zapomina się nigdy!
1 of 15














