Nie żyje Edward Wieczorek, ceniony rzemieślnik, mistrz stolarstwa. – Na zawsze wpisał się w historię słupeckiego i wielkopolskiego rzemiosła – czytamy na stronie słupeckiego Cechu.
Cech w mediach społecznościowych pożegnał pożegnał pana Edwarda, przypominając przebieg jego pracy zawodowej. – Mistrzowski tytuł Edward zdobył w sierpniu 1979 roku, a już cztery lata później, w 1983 roku, otworzył swój własny zakład stolarski. Przez kolejne cztery dekady, aż do roku 2023, jego warsztat tętnił życiem, stając się kuźnią młodych talentów. Aż 53 uczniów miało zaszczyt uczyć się rzemiosła stolarskiego pod jego czujnym okiem. Dla wielu z nich był nie tylko nauczycielem zawodu, ale także mentorem i przewodnikiem na życiowej drodze. Jego wiedza i umiejętności zostały docenione przez Wielkopolską Izbę Rzemieślniczą, która powierzyła mu zaszczytną funkcję Mistrza Egzaminatora w zawodzie stolarz. Z pasją i zaangażowaniem dzielił się swoją wiedzą, dbając o wysoki poziom kształcenia kolejnych pokoleń rzemieślników.
Edward Wieczorek był również nieodłącznie związany z działalnością Cechu Rzemiosł Różnych w Słupcy. Przez wiele lat aktywnie uczestniczył w życiu cechowym, zasiadając w Komisji Rewizyjnej, Zarządzie Cechu, a w ostatniej kadencji pełniąc zaszczytną funkcję Podstarszego Cechu. Jego głos zawsze był istotny i konstruktywny, a jego zaangażowanie nieocenione.
Za swoje wybitne zasługi został uhonorowany „Srebrnym Medalem Za Zasługi w Rozwoju Rzemiosła”. To odznaczenie było wyrazem uznania dla jego rzetelności, solidności i ogromnego wkładu w lokalną społeczność rzemieślniczą. Zapamiętamy go jako wspaniałego kolegę, zawsze uczynnego i gotowego do pomocy. Jego umiejętności stolarskie niejednokrotnie wspierały inicjatywy Cechu oraz słupecką Szkołę Zawodową. Z ogromnych zasobów jego doświadczenia życiowego, którym tak chętnie dzielił się w swoich barwnych opowieściach, wielu z nas czerpało inspirację i mądrość.
Odszedł od nas zbyt wcześnie, pozostawiając w naszych sercach i w środowisku rzemieślniczym ogromną pustkę. Będzie nam brakowało jego fachowości, jego ciepła i jego niezastąpionej obecności.
W imieniu całej społeczności rzemieślniczej skupionej w Cechu Rzemiosł Różnych w Słupcy, rodzinie i bliskim składamy wyrazy najszczerszego współczucia – czytamy na stronie Cechu.