Chciała przewinąć niemowlę, odesłano ją do toi-toia. Skandal na dworcu PKP w Gorzowie

mamadu.pl 1 rok temu
Zdjęcie: Pokoje dla rodziców niemowląt to nadal rzadkość. fot. Benjamin Sz-J./Pixabay


Podróżująca z dzieckiem matka potrzebowała przewinąć niemowlę. Okazało się, iż na terenie wielkiego dworca kolejowego nie ma odpowiedniego miejsca, by mogła to zrobić. Usłyszała za to, iż może iść z dzieckiem do... toi-toia, który stoi na dworze.


Łazienki brak


Aż ciężko sobie to wyobrazić w dzisiejszych czasach, ale Gorzów Wielkopolski to jedyne miasto wojewódzkie w Polsce, które (jak podaje wp.pl) nie ma działającej toalety na dworcu kolejowym PKP. Gdy kilkanaście lat temu dworzec był remontowany... odcięto rury kanalizacyjne i tak już pozostało. Od tego czasu pasażerowie swoje potrzeby mogą załatwić poza budynkiem dworca w ustawionych tam toi-toiach. Okazuje się, iż do przenośnej toalety odsyłane są także niemowlęta.

W miniony poniedziałek, 10 kwietnia, mieszkanka Gorzowa udała się na poranny pociąg. Zanim ten nadjechał, okazało się, iż musi przewinąć dziecko. Gdy zapytała funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei, gdzie może to zrobić, osłupiała, słysząc odpowiedź.

To są warunki dla niemowlaka?


- Na dworcu PKP w Gorzowie nie ma miejsca dla matki z dzieckiem, aby w cywilizowanych warunkach przebrać niemowlę. Usłyszałam, iż mam przewinąć swoje dziecko w toi-toiu stojącym przed dworcem. Byłam w szoku. To, iż nie ma toalet, to jest wiadome od dawna, ale to skandal, iż kazano mi przewinąć niemowlaka w toi-toiu – mówi w rozmowie z portalem gorzowianin.com pani Ewelina.

Wydawałoby się, iż już nie trzeba nikomu tłumaczyć, iż w takiej toalecie absolutnie nie ma warunków, by przewinąć dziecko. Okazuje się, iż jednak nie jest to oczywiste. Na dodatek tego dnia temperatura wynosiła zaledwie kilka stopni powyżej zera. Ostatecznie nad kobietą zlitował się jeden z funkcjonariuszy SOK i po 20 minutach wpuścił ją do pomieszczenia służbowego, gdzie mogła spokojnie przewinąć dziecko.

Niestety sytuacja z toaletą na dworcu kolejowym nie zmieni się, dopóki PKP S.A. nie przebuduje budynku. PKP S.A. już kilkukrotnie ogłaszało przetarg na przebudowę dworca, ale na tym temat się kończył. Warunki dla osób, które muszą skorzystać z toalety, nie ulegną więc gwałtownie poprawie, ale czy to wadzi stworzeniu pokoju dla matki?

Źródło: gorzowianin.com, wp.pl


Idź do oryginalnego materiału