


Dzisiaj kupiłem sobie pandzioszkę (jestem strasznie nieodpowiedzialny finansowo) i teraz znowu się włóczę i idę do studenckiego klubu. La vie est belle, Carpe diem i co tam jeszcze oklepanego przyjdzie do głowy.
Dzisiaj kupiłem sobie pandzioszkę (jestem strasznie nieodpowiedzialny finansowo) i teraz znowu się włóczę i idę do studenckiego klubu. La vie est belle, Carpe diem i co tam jeszcze oklepanego przyjdzie do głowy.