REKLAMA
Zobacz wideo
Jak prawidłowo udzielić dziecku pierwszej pomocy?
Kierowca autobusu domyślił się, iż sprawa jest poważna i natychmiast wezwał pomoc. Mundurowi, którzy zajęli się sprawą, gwałtownie ustalili, iż matka chłopca, który wręczył mężczyźnie wiadomość, była przetrzymywana w domu wbrew swojej woli. Kobieta nie miała jak wezwać pomocy, nie mogła zadzwonić. Dlatego wpadła na pomysł, by dać dziecku karteczkę z prośbą o ratunek.Kobieta doznała poważnych obrażeń ciałaJak poinformowało biuro szeryfa śledczy zatrzymali 29-letniego Glenroy'a Stefanda Millera. To właśnie on przetrzymywał kobietę, zabrał jej telefon i stosował wobec niej przemoc. Okazało się nawet, iż z powodu poważnych obrażeń chciał ją zawieźć do szpitala. W trakcie drogi uświadomił sobie jednak, iż może wówczas zostać aresztowany. Służby nie podają oficjalnie, w jakim stanie jest kobieta, jednak zagraniczne media donoszą, iż matka bohaterskiego chłopca miała doznać m.in. złamania dwóch żeber oraz przebicia płuca.
Dziecko wsiada do szkolnego autobusu Shutterstock, autor: Brocreative
29-latek został zatrzymany, postawiono mu zarzuty m.in. stosowania przemocy domowej z zamiarem spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu. Teraz czeka go proces w hrabstwie Fayette.
Ta notatka pomogła uratować matkę dziecka- podał portal KCRG. Wiele osób komentujących sprawę doceniało bohaterską postawę kierowcy, podkreślając, jak ważne jest to, iż nie zignorował notatki dziecka i potraktował sprawę poważnie. Strach pomyśleć, co by się stało gdyby postąpił inaczej.