Chłopiec uratował matkę. Wszystko przez karteczkę, którą wręczył kierowcy

gazeta.pl 3 godzin temu
29-latek więził kobietę. Sprawa mogłaby się nie wydać, gdyby nie to, iż jej syn dał kierowcy szkolnego autobusu tajemniczą karteczkę. Mężczyzna wiedział, jak zareagować i pomóc uczniowi.24 września około godz. 7.00. służby z amerykańskiego stanu Iowa zostały powiadomione o niepokojącym zdarzeniu. Tego dnia kierowca autobusu szkolnego w miejscowości Sumner dostał od jednego z uczniów małą karteczkę. Ktoś napisał na niej "zadzwoń pod numer 911" (jest to numer alarmowy w USA).
REKLAMA


Zobacz wideo


Jak prawidłowo udzielić dziecku pierwszej pomocy?


Kierowca autobusu domyślił się, iż sprawa jest poważna i natychmiast wezwał pomoc. Mundurowi, którzy zajęli się sprawą, gwałtownie ustalili, iż matka chłopca, który wręczył mężczyźnie wiadomość, była przetrzymywana w domu wbrew swojej woli. Kobieta nie miała jak wezwać pomocy, nie mogła zadzwonić. Dlatego wpadła na pomysł, by dać dziecku karteczkę z prośbą o ratunek.Kobieta doznała poważnych obrażeń ciałaJak poinformowało biuro szeryfa śledczy zatrzymali 29-letniego Glenroy'a Stefanda Millera. To właśnie on przetrzymywał kobietę, zabrał jej telefon i stosował wobec niej przemoc. Okazało się nawet, iż z powodu poważnych obrażeń chciał ją zawieźć do szpitala. W trakcie drogi uświadomił sobie jednak, iż może wówczas zostać aresztowany. Służby nie podają oficjalnie, w jakim stanie jest kobieta, jednak zagraniczne media donoszą, iż matka bohaterskiego chłopca miała doznać m.in. złamania dwóch żeber oraz przebicia płuca.


Dziecko wsiada do szkolnego autobusu Shutterstock, autor: Brocreative


29-latek został zatrzymany, postawiono mu zarzuty m.in. stosowania przemocy domowej z zamiarem spowodowania poważnego uszczerbku na zdrowiu. Teraz czeka go proces w hrabstwie Fayette.


Ta notatka pomogła uratować matkę dziecka- podał portal KCRG. Wiele osób komentujących sprawę doceniało bohaterską postawę kierowcy, podkreślając, jak ważne jest to, iż nie zignorował notatki dziecka i potraktował sprawę poważnie. Strach pomyśleć, co by się stało gdyby postąpił inaczej.
Idź do oryginalnego materiału