Co jeżeli uczeń nie zda matury? W 2024 maturzyści mają pecha. "Czeka ich armagedon"

gazeta.pl 1 tydzień temu
Co jeżeli uczeń nie zda matury? Chociaż start tegorocznych egzaminów jest dopiero we wtorek 7 maja, to wielu uczniów, już teraz woli wiedzieć, co czeka ich w przypadku porażki. Tegoroczni abiturienci mają jednak pecha, ich poprawka do najłatwiejszych należeć nie będzie.
"Oblana matura to zawsze dramat, ale dla maturzystów 2024 to będzie prawdziwy armagedon" - przestrzega zdających dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej dr Marcin Smolik. Brzmi groźnie? Okazuje się, iż ci, którzy nie uzyskają świadectwa dojrzałości, w przyszłym roku będą zdawać dużo trudniejszą poprawkę. Wspomina również o tym jeden z tiktokerów, który na kanale @natanielmaturalni opowiada o wszelkich zawiłościach maturalnych. Tym razem odniósł się do wywiadu z szefem CKE, w którym ten mówi o "maturalnym armagedonie".
REKLAMA


Zobacz wideo Czy matura to rzeczywiście bzdura? Spytaliśmy gwiazdy i polityków


Co jeżeli uczeń nie zda matury? Napisze trudniejszą poprawkę
Co jeżeli uczeń nie zda matury? Niezaliczenie tego egzaminu to jeszcze nie jest koniec świata. W przypadku, kiedy dana osoba nie zaliczy matury tylko z jednego przedmiotu – może w sierpniu napisać poprawkę i we wrześniu przystąpić do rekrutacji na studia. Problem jednak pojawia się w przypadku, gdy dany uczeń nie zda matury z więcej niż jednego przedmiotu. Wtedy na ponowne napisanie egzaminu musi czekać cały rok, by ponownie w maju podejść do egzaminu. Roczna przerwa, tzw. gap year daje dużo możliwości do zdobycia przydatnej w życiu praktyki i nauki, bo oprócz powtarzania materiału do matury – można podjąć pracę tymczasową, wolontariat, lub rozwijać swoje pasje.


Nie wolno jednak zapominać o nauce, bo - jak się okazuje - poprawka będzie znacznie trudniejsza niż tegoroczna matura. Wspomina o tym jeden z tiktokowych twórców, który przywołuje wywiad z dyrektorem Centralnej Komisji Egzaminacyjnej, dr. Marcinem Smolikiem.


"Oblana matura to zawsze dramat, ale dla maturzystów 2024 to będzie prawdziwy armagedon – ci, którzy nie uzyskają świadectwa dojrzałości, w roku 2025 będą zdawać dużo trudniejszą poprawkę. A wtedy przynajmniej z jednego przedmiotu dodatkowego na poziomie rozszerzonym muszą – aby zdać – uzyskać co najmniej 30 procent punktów. I druga kwestia, którą trzeba mieć z tyłu głowy: od roku 2025 zadania w arkuszach maturalnych będą sprawdzały cały zakres wiedzy z podstawy programowej, a nie tylko z wymagań egzaminacyjnych" - przestrzega dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej w rozmowie zamieszczonej w nowej edycji "Informatora dla Maturzystów" Perspektyw.
Zatem w przypadku niezdania tegorocznej matury, kolejne podejście będzie wymagało przygotowania się ze znacznie większej części materiału. "Należy dołożyć wszelkich starań, żeby zdać maturę w pierwszym terminie, bo od roku 2025 poprzeczka idzie w górę" – dodaje szef CKE.


Oblana matura to nie koniec świata
W przypadku matury i podejścia do tego egzaminu - warto się postarać. Papier ten otwiera drzwi do uczelni nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie. Jednak jeżeli dana osoba nie chce kontynuować swojej edukacji - nie jest konieczne, aby posiadała maturę. W dzisiejszym świecie liczy się przede wszystkim wiedza i doświadczenie, a te można zdobywać także i bez matury. Egzamin maturalny nie jest obowiązkowy, a jedynie dla chętnych osób.
Idź do oryginalnego materiału