Co się stało z fortepianem plenerowym za 153 tys. zł? Zniknął z placu Baczyńskiego, już tam nie wróci. Miasto ma inne plany co do urządzenia, które jednych cieszyło, innym przeszkadzało.
Fortepian zakupiono za ponad 153 tys. zł (brutto). Urządzenie najpierw było testowane w mieście (połowa 2022 roku), ostatecznie podjęto decyzję o jego zakupie. To instrument popularny zwłaszcza wśród dzieci. W 2023 roku był tak często używany, iż aż się zepsuł – kilka klawiszy nie działało. Części – sterownik – musiały przylecieć aż z Izraela.
W tym sezonie trudno było szukać kosztownego fortepianu w przestrzeni miejskiej. Co się stało?
Nie wróci na Plac Baczyńskiego
„Na początku 2024 r. został przeniesiony z placu Baczyńskiego na dziedziniec przy Zespole Szkół nr 1 im. Gustawa Morcinka w Tychach, z inicjatywy dyr. Grażyny Jurek. w tej chwili korzystają z niego przede wszystkim uczniowie, ale realizowane są przy nim także okolicznościowe koncerty plenerowe” – przekazała Małgorzata Król, dyrektor Miejskiego Centrum Kultury w Tychach. „Jest to lokalizacja tymczasowa, ponieważ docelowo fortepian został ujęty w planie zagospodarowania terenu pomiędzy teatrem a rynkiem” – dodała.
Kiedy ponownie się pojawi w przestrzeni publicznej? w tej chwili miasto nie jest w stanie odpowiedzieć na to pytanie.
Generalnie plac Baczyńskiego nie ma szczęścia do kultury. Niedawno miasto dodało tam więcej zieleni kosztem drogich kostek poezji, które tam umieszczono. Po latach kostki z wierszami Krzysztofa Kamila Baczyńskiego były w tragicznym stanie.
Natomiast pasaż kultury Andromeda ostatecznie ma bardzo luźny związek z kulturą. Znajdował się tam m.in. bar sushi, biura projektowe i informatyczne, pub czy klub sportów walki.
Miasto po cichu usunęło Kostki Poezji z Placu Baczyńskiego. Kosztowały krocie, były kompletnym niewypałem