Czy 300 osób w Świnoujściu straci pracę? Fiński gigant rozważa zamknięcie zakładu

eswinoujscie.pl 3 tygodni temu

Świnoujście może stanąć w obliczu jednego z największych lokalnych kryzysów zatrudnienia ostatnich lat. Wszystko za sprawą decyzji fińskiego koncernu HKFoods, który rozważa sprzedaż lub zamknięcie zakładu przetwórstwa mięsa w naszym mieście. Pracę może stracić choćby 300 osób! Czy mieszkańcom Świnoujścia grozi fala zwolnień?

Co się dzieje z zakładem HKFoods?

Zakład HKFoods Poland Sp. z o.o., działający w Świnoujściu od 18 lat, specjalizuje się w przetwórstwie boczku. To jeden z największych pracodawców w regionie, zatrudniający w tej chwili około 300 osób. Produkcja trafia nie tylko na polski rynek, ale również do Skandynawii i innych państw Unii Europejskiej.

Niestety, fińska centrala spółki ogłosiła rozpoczęcie procesu „przeglądu strategicznych możliwości”. W praktyce oznacza to rozważanie sprzedaży lub całkowitego zamknięcia świnoujskiego zakładu.

Pracownicy w niepewności

Choć firma zapewnia, iż zakład funkcjonuje „jak dotąd”, a decyzje jeszcze nie zapadły, atmosfera niepokoju rośnie. 300 rodzin z dnia na dzień może zostać bez źródła dochodu.

– To byłby dramat – mówią pracownicy. – Wielu z nas ma tutaj całe życie, kredyty, dzieci w szkołach. Nikt nie powiedział nam nic konkretnego. Jesteśmy pozostawieni sami sobie – dodają.

Skąd taka decyzja?

HKFoods od kilku lat przechodzi gruntowną restrukturyzację. Firma sprzedała już zakłady w krajach bałtyckich, Danii i Szwecji. W 2023 roku zamknęła rzeźnię w Paimio w Finlandii. Choć wyniki finansowe grupy poprawiły się (wzrost przychodów o 7,4%, a zysku operacyjnego o 24,8%), firma nie ukrywa, iż szuka sposobów na „zwiększenie efektywności działania”.

Czy Świnoujście padnie ofiarą tych korporacyjnych kalkulacji?

Co dalej?

Na ten moment HKFoods nie podjęło ostatecznej decyzji. Ale pytanie pozostaje aktualne i palące:

Czy 300 osób w Świnoujściu straci pracę?


Idź do oryginalnego materiału