Dąb ku pamięci majora Stanisława Malickiego [wideo, zdjęcia]

tkn24.pl 1 dzień temu

Ziemia Konecka jest niezwykle bogata w bohaterów narodowych walczących o naszą wolność i wolną Polskę. Jednym z nich był major Stanisław Malicki, ofiara zbrodni katyńskiej z 1940 roku. W poniedziałek przy Szkole Podstawowej w Kazanowie uroczyście posadzono dęba pamięci poświęconego majorowi.

W całej Polsce w niedzielę 13 kwietnia obchodziliśmy kolejny Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej. Konecki akcent tej uroczystości zorganizowano w Zespole Placówek Oświatowych w Kazanowie i poświęcono pamięci majora, który zginął śmiercią tragiczną. To dlatego, iż Stanisław Malicki urodził się w tej miejscowości. Patriotyczne spotkanie rozpoczęło się od akademii przygotowanej przez młodzież –„Będzie to opis jego historii, tego jak został stracony w Charkowie, to na podstawie historii pani Wysoczańskiej, jego córki. Następnie po akademii będzie przemarsz i uroczyste zasadzenie dębu” – opowiada Marek Jędrasik, dyrektor placówki w Kazanowie.

Burmistrz Krzysztof Obratański podkreślał wagę tego typu wydarzeń i ich wpływ na wychowanie patriotyczne młodych ludzi –„Cieszę się, iż spotykamy się przy takich okazjach, które udowadniają, iż szkoła w Kazanowie pielęgnuje nie tylko zasady dobrego i efektywnego kształcenia, ale i zasady wychowania w duchu pamięci narodowej, dba o to by pamięć przeszłości została zachowana, pielęgnowana i przekazywana młodszym pokoleniom” – mówił do uczniów włodarz.

Major Stanisław Malicki był polskim jeńcem wojennym, zginął podczas masowego mordu w Charkowie. Więcej o tej postaci mówi członek jego rodziny Jan Nowak -„Swoje życie żołnierskie spędził na Litwie i Białorusi. Służył w 77 Pułku Piechoty. Tak się potoczyły losy historii, iż niestety stał się jedną z ofiar zbrodni katyńskiej. Po przegrupowaniu w lipcu 1939 roku znalazł się pod Mikołowem i stamtąd z Armią Kraków walczył w Batalonie CKM-ów. Doszedł do Lwowa, gdzie został przez sowietów wzięty do niewoli i przebywał w obozie w Starobielsku. Pisał do żony i do córki kartki, napisał jeden list w wigilię 1939 roku i tam właśnie wspominał, iż pozdrówcie moją matkę, która mieszka w Kazanowie i ja chcę tam kiedyś wrócić. Niestety w kwietniu został wywieziony do Charkowa i tam razem z 4 tysiącami żołnierzy, którzy byli w obozie w Starobielsku został zamordowany strzałem w tył głowy” – opowiada przed naszą kamerą Nowak.

O majorze Stanisławie Malickim świat dowiedział się dzięki wspomnieniom jego córki Marii Wysoczańskiej. Na podstawie jej dzienników powstały fragmenty głośnego filmu „Katyń” Andrzeja Wajdy –„Jest taka scena w filmie Katyń, gdzie dziecko biegnie za wagonem z napisem 'Katyń’ i krzyczy 'tatusiu wróć, nie odjeżdżaj’ i to jest z jej wspomnień. Drugi też istotny epizod jest związany z tym jak do mieszkania służbowego dokwaterowano dwóch oficerów sowieckich. Jeden z nich pewnego dnia zapukał do mieszkania żony Stanisława Malickiego mówiąc, iż 'ja wiem, iż jesteście na liście wywozowej na Sybir, ja będę chciał tutaj pomóc, ponieważ za dwa tygodnie wyjeżdżam na front fiński. Ja nie chcę żadnych świadczeń małżeńskich, ale chciałbym się z panią ożenić i w ten sposób uratować was przed wywózką na Sybir. Niestety ciocia odmówiła, powiedziała 'Jestem żoną polskiego oficera i nie mogę splamić munduru mojego męża i razem z wszystkimi mieszkańcami w ramach deportacji ludności polskiej została wywieziona do Kazachstanu. Stamtąd po wojnie wróciły do Polski i mieszkały w Gdańsku” – opowiada Nowak.

Poniedziałkową uroczystość w Kazanowie zakończyło wsadzenie dębu pamięci. Ma on przez kolejne lata przypominać lokalnej społeczności oraz uczniom o swoim lokalnym bohaterze, majorze Stanisławie Malickim.

Zdjęcia:

Idź do oryginalnego materiału