W okolicy Szkoły Podstawowej nr 9 w Gnieźnie pojawiły się kartki z treściami wymierzonymi w edukację zdrowotną, która jest elementem szkolnego programu nauczania. Anonimowi autorzy ulotek próbują przekonywać rodziców, by wypisywali swoje dzieci z zajęć, strasząc ich rzekomymi treściami o charakterze seksualnym, ideologicznym czy propagandowym.
Na kartkach można przeczytać m.in., iż edukacja zdrowotna to „instruktaż seksualny dla dzieci w szkole podstawowej”, „normalizacja zboczeń”, „propaganda koncernów farmaceutycznych” czy „tresura pod dyktando WHO”. Pojawiają się także oskarżenia o „propagowanie aborcji” czy „podważanie autorytetu rodziców”. Wszystkie te tezy są jednak całkowicie nieprawdziwe i nie mają żadnego oparcia w rzeczywistych podstawach programowych.
Program edukacji zdrowotnej w polskich szkołach obejmuje zagadnienia związane z higieną, zdrowym trybem życia, profilaktyką chorób, bezpieczeństwem psychicznym i fizycznym czy przeciwdziałaniem uzależnieniom. To treści dostosowane do wieku uczniów, przygotowane przez specjalistów i zatwierdzone przez Ministerstwo Edukacji.
Rozwieszanie tego typu ulotek w przestrzeni publicznej, szczególnie w pobliżu szkół, jest nie tylko nieodpowiedzialne, ale również szkodliwe. Wprowadza rodziców w błąd, budzi nieuzasadnione obawy i podważa zaufanie do nauczycieli oraz placówek oświatowych.
Pedagodzy zapewniają, iż w ramach zajęć nie są i nie będą realizowane żadne treści o charakterze ideologicznym czy sprzeczne z wartościami rodziców. Podkreślają także, iż wszystkie programy są zgodne z prawem oświatowym i służą dobru uczniów.
Rodzice, którzy natkną się na podobne ulotki, powinni zachować czujność i weryfikować informacje w rzetelnych źródłach – bezpośrednio w szkołach czy na stronach ministerialnych. Podsycanie strachu i rozpowszechnianie fałszywych treści uderza bowiem nie tylko w system edukacji, ale przede wszystkim w dzieci, które powinny mieć dostęp do rzetelnej wiedzy o zdrowiu.