Dla niektórych "pasterka" oznacza jedno. "Chodziło o to, żeby się upodlić"
Zdjęcie: Adam Burakowski/REPORTER / East News
— Jak patrzę na to z perspektywy czasu, ultra przykre wydaje mi się to, iż ta "pasterka" była dla nich czymś mega wyczekiwanym, najwspanialszą zabawą na świecie. Nie rozumiem, jak można cieszyć się i przeżywać to, iż się upije...