Dlaczego? Konkurencja wśród kupujących wyraźnie maleje, a rynek najmu po letnich zawirowaniach stabilizuje się, co pozwala na precyzyjne oszacowanie realnej stopy zwrotu. Zamiast bić się o lokale w metropoliach, warto spojrzeć na mniejsze, ale stabilne ośrodki akademickie, takie jak Biała Podlaska, Zamość i Chełm.Czas na chłodną kalkulacjęWielki boom transakcyjny przypada na wiosnę i lato, gdy na rynku panuje euforia. Jesienią inwestor zyskuje siłę negocjacyjną. Oferty, które nie znalazły nabywców w szczycie sezonu, są często obarczone większą gotowością sprzedającego do obniżki.– Co więcej, jesień pozwala na dokładniejszą analizę rentowności. Wiemy już, jakie realne stawki najmu obowiązują w danym mieście. W tych regionalnych ośrodkach kluczem do sukcesu nie jest luksusowy metraż, ale wysoka stopa zwrotu (ROI), możliwa dzięki relatywnie niskiej cenie wejścia. Właśnie dlatego kawalerki i małe, funkcjonalne mieszkania dwupokojowe pozostają najbezpieczniejszą i najbardziej poszukiwaną opcją – zauważa Karolina Hurko, agentka Północ Nieruchomości w Chełmie.ChełmChełm wyróżnia się najniższą ceną zakupu spośród omawianej trójki. Popyt jest tu silnie związany z rozwojem Państwowej Akademii Nauk Stosowanych w Chełmie.– To rynek, który daje szansę również inwestorom z mniejszym kapitałem. Kawalerki i mieszkania wymagające remontu można kupić w bardzo atrakcyjnych cenach. Studenci w Chełmie cenią przede wszystkim funkcjonalność – czystość, pełne wyposażenie do nauki, dobre łącze internetowe i bliskość uczelni. Nieruchomości w rejonach ulic Wojsławickiej czy Pocztowej to lokalizacje szczególnie poszukiwane. Dzięki niskim cenom zakupu i stabilnym stawkom najmu wskaźnik ROI potrafi tu być wyjątkowo korzystny – dodaje Karolina Hurko.ZamośćZamość oferuje inwestorowi intrygującą możliwość dywersyfikacji. Oczywiście, podstawowy popyt generują studenci Akademii Zamojskiej, ale nie można zapominać o silnym potencjale turystycznym.– Mieszkania w Zamościu, zwłaszcza te atrakcyjnie położone w pobliżu lub z dobrym dojazdem do Starego Miasta, zyskują dodatkowy atut. Lepsza infrastruktura i możliwość przejścia na najem krótkoterminowy w okresie wakacyjnym pozwalają „załatać” lukę, gdy studenci wyjeżdżają. Inwestycja tu wymaga zrównoważenia potrzeb studentów z atrakcyjnością lokalizacji – zaznacza Tomasz Juszczak z Północ Nieruchomości w Zamościu.Biała PodlaskaBiała Podlaska to rynek napędzany głównie przez studentów Państwowej Akademii Nauk Stosowanych i bialskiej filii AWF.– Popyt jest tu stabilny i przewidywalny. Największym zainteresowaniem cieszą się małe mieszkania – idealne dla 2-3 osób – zlokalizowane w pobliżu kampusu, np. przy ul. Sidorskiej czy Akademickiej. To właśnie mikrolokalizacja decyduje o ciągłości najmu – podkreśla Wiola Kozak z Północ Nieruchomości w Białej Podlaskiej.Dyscyplina i świadomość rynkuInwestowanie w mniejszych ośrodkach wymaga dyscypliny i świadomości specyfiki rynku. Po pierwsze, bliskość uczelni jest absolutnie kluczowa. Po drugie, standard wykończenia powinien być funkcjonalny i trwały, a nie luksusowy. Po trzecie, pamiętajmy, iż najem studencki realnie trwa zwykle 9-10 miesięcy. Odjęcie wakacyjnej przerwy od rocznego przychodu jest niezbędne do rzetelnej oceny zysku.Październik daje inwestorom czas na spokojną analizę rynków, które – choć pomijane przez ogólnopolskie media – mogą zaoferować wyższą rentowność i niższe ryzyko niż przesycone metropolie.📞 Tel: 664 775 457📧 E-mail: chelm@polnoc.pl🌐 Strona: nieruchomoscilubelskie.pl/biuro-nieruchomosci-chelm