Słowacja i Węgry pozyskują energię z Rosji i poniekąd finansują wojnę, której Europa mówi "nie" - stwierdził profesor Jarosław Korpysa z Instytutu Zarządzania na Uniwersytecie Szczecińskim oraz dyrektor Szkoły Doktorskiej US. Kraje te utrzymują największą zależność od rosyjskiej energii w Unii Europejskiej.