400 uczestników wzięło udział w 10. jubileuszowej Mili Pamięci Ofiar Komunizmu w Ogrodzie Saskim w Lublinie.
– To drugi bieg w cyklu „Triady Pamięci”, a spotykamy się co roku. Uczestnicy mają do pokonania 1609 metrów – mówi przewodniczący NSZZ Solidarność Regionu Środkowo-Wschodniego Marek Wątorski. – Upamiętniamy m.in. na pamiątkowych medalach żołnierzy podziemia antykomunistycznego walczących na Lubelszczyźnie. Lubelszczyzna jest nasycona bohaterami podziemia antykomunistycznego. W tym roku będzie to wizerunek na medalu, który zaniosą dzieci, młodzież, ale i rodzice i nauczyciele do swoich domów. Będzie to wizerunek podporucznika Edwarda Taraszkiewicza „Żelaznego” – dodaje.
– Reprezentował on prawdziwe Wojsko Polskie, a nie tych którzy służyli Sowietom – mówi dyrektor lubelskiego oddziału Instytutu Pamięci Narodowej dr Robert Derewenda. – Jest przykładem tych, którzy walczyli niezłomnie, oddali całe swoje życie na ołtarzu ojczyzny – dodaje.
ZOBACZ ZDJĘCIA:
– To już drugi raz. Biegnę, dlatego, iż dzieci biegną i chciałem dołączyć, żeby trochę ich wspomóc. To one wciągnęły mnie, można powiedzieć. Liczę na mniej niż 10 minut, ale zobaczymy, czy dobiegnę. Trenowałem kilka dni i mam nadzieję, iż się uda. Ja już dużo biegam na różnych zawodach, nie tylko miejskich, ale też bardziej ogólnopolskich i wojewódzkich. A jaki będzie czas? Nie wiem. Bardziej biegam na innych dystansach, 600 metrów czy kilometr – mówią uczestnicy biegu.
Imprezę zorganizowała Fundacja „Ruchu Solidarności Rodzin” wraz z Regionem Środkowo-Wschodnim NSZZ „Solidarność”.
PaSe / opr. LisA
Fot. Krzysztof Radzki