W muzeum Boijmans Van Beuningen w Rotterdamie dziecko uszkodziło wyceniany na około 50 mln euro obraz amerykańskiego artysty Marka Rothko "Grey, Orange on Maroon, No. 8" z 1960 roku. Rzecznik prasowy muzeum w rozmowie z holenderskim dziennikiem "Algemeen Dagblad", poinformował, iż do niefortunnego zdarzenia doszło "w chwili nieuwagi". Teraz realizowane są poszukiwania ekspertów, którzy podjęliby się naprawy kosztownego dzieła.
REKLAMA
Zobacz wideo Do jakiego specjalisty się udać, gdy podejrzewamy, iż nasze dziecko ma jakieś zaburzenia? "Lepiej pójść do kogokolwiek niż do nikogo"
Przedstawiciel placówki w rozmowie z BBC zapewniał, iż zniszczenia są powierzchowne, liczą więc, iż uda się je naprawić. Na dolnej części płótna, dziecko dokonało zadrapań. Element ten nie był zabezpieczony lakierem.
Poszukujemy ekspertów od konserwacji zarówno w Holandii, jak i za granicą. Sprawdzamy, jakie mogą być kolejne kroki, by odrestaurować obraz. Spodziewamy się, iż będzie można go znowu pokazywać w przyszłości
- napisali przedstawiciele muzeum w oświadczeniu dla CNN.
Kto zapłaci za szkody?
Do tego pory muzeum nie poinformowało, kto będzie musiał zapłacić za uszkodzenie obrazu. Najpierw ma zostać powołany rzeczoznawca, który zajmie się oceną dokonanych zniszczeń. Nagranie z monitoringu zostanie też poddane dokładnej analizie w celu ustalenia, kto ponosi odpowiedzialność za całe zdarzenie.
Co interesujące już kiedyś doszło do zniszczenia dzieła amerykańskiego artysty Marka Rotho. W 2012 r. sprawca celowo zniszczył "Black on Maroon" w londyńskiej galerii Tate Modern. Skazano go za to na dwa lata więzienia.
Dziecko zbiło dzban, który miał 3,5 tys. lat
W muzeach co jakiś czas dochodzi do uszkodzeń cennych eksponatów. W minionym roku w Muzeum Hecht kilkuletnie dziecko zbiło dzban z czasów królestwa Dawida i Salomona. Naczynie było niezwykłe, ponieważ mimo upływu tysięcy lat nie miało prawie żadnych uszkodzeń.
Rodzice nie zostali jednak pociągnięci do odpowiedzialności, ponieważ wszystko było "nieszczęśliwym wypadkiem". Zobacz: Chłopczyk zbił dzban sprzed 3,5 tys. lat. Muzeum zdecydowało, czy będą konsekwencje