Edukacyjny dylemat Chin: Między odciążeniem uczniów a lękiem rodziców o przyszłość

chiny24.com 2 godzin temu

W 2021 roku rząd w Pekinie zainicjował ambitną reformę edukacyjną, znaną jako “podwójna redukcja”. Jej celem było radykalne odciążenie chińskich uczniów poprzez ograniczenie prac domowych i niemal całkowitą likwidację komercyjnych korepetycji. Inicjatywa miała położyć kres wyniszczającemu wyścigowi szczurów, zmniejszyć finansową i psychiczną presję na rodziny oraz poprawić ogólny dobrostan młodego pokolenia. Jednak po kilku latach od jej wprowadzenia, rzeczywistość okazała się znacznie bardziej skomplikowana. Mimo dobrych intencji, reforma w dużej mierze nie przyniosła oczekiwanych rezultatów, a presja na naukę, zamiast maleć, przybrała nowe, bardziej ukryte formy.

Główna przyczyna niepowodzenia: Lęk silniejszy niż regulacje

Kluczowym czynnikiem, który podważa skuteczność reformy, jest głęboko zakorzeniony lęk chińskich rodziców o przyszłość swoich dzieci, a co za tym idzie swoja własną. W warunkach spowalniającej gospodarki, rekordowo wysokiego bezrobocia wśród młodzieży i niezwykle zaciętej rywalizacji o miejsca na najlepszych uniwersytetach, dyplom postrzegany jest jako jedyna gwarancja stabilnego życia. Ten paraliżujący strach sprawia, iż rodzice są gotowi zrobić wszystko – włączając w to obchodzenie prawa – aby zapewnić swojemu dziecku przewagę konkurencyjną.

Nowe “wąskie gardło” systemu: Egzamin do liceum

Presja edukacyjna, wcześniej skupiona głównie na egzaminie wstępnym na studia (gaokao), w ostatnich latach dramatycznie przeniosła się na wcześniejszy etap: egzamin kończący gimnazjum (zhongkao). Stał się on kluczowym “wąskim gardłem” systemu edukacji.

Problem polega na tym, iż w wielu regionach Chin tylko około połowa najlepszych absolwentów gimnazjów ma szansę dostać się do liceum ogólnokształcącego. Pozostali są automatycznie kierowani do szkół zawodowych. W kulturze, która gloryfikuje sukces akademicki, jest to często odbierane jako życiowa porażka i zamknięcie drogi do prestiżowej kariery. W efekcie, walka o przyszłość rozpoczyna się już nie w liceum, a w szkole podstawowej, a zhongkao staje się egzaminem o najwyższą stawkę.

Jak obchodzona jest reforma?

W odpowiedzi na rządowe zakazy, rynek edukacyjny zareagował z niezwykłą pomysłowością, tworząc szarą strefę:

  • Podziemne korepetycje: Zakazane zajęcia przeniosły się do prywatnych mieszkań, a nauczyciele działają pod przykrywką “konsultantów” lub “opiekunów”.
  • Kreatywność szkół: Szkoły, pod presją rodziców i rankingów, organizują “dobrowolne” i bezpłatne zajęcia wieczorami oraz w weekendy, często wymuszając na rodzicach podpisywanie oświadczeń o zgodzie, by chronić się przed kontrolami.
  • Edukacja w chmurze: Rozwinął się rynek aplikacji i platform online, które oferują materiały do nauki i testy, formalnie nie będąc “korepetycjami”.

Głos uwięzionych uczniów: Platforma “611Study.ICU”

Skalę problemu najlepiej obrazuje oddolna inicjatywa chińskich studentów za granicą, którzy stworzyli platformę internetową 611Study.ICU. Jej nazwa to gorzka metafora: nauka od 6 rano do 11 wieczorem (6-11) prowadzi prosto na oddział intensywnej terapii (ICU). Uczniowie anonimowo publikują tam swoje plany lekcji, które często pokazują ponad 15-godzinny dzień nauki, 6 lub 7 dni w tygodniu.

Dane zebrane na platformie są wstrząsające. Uczniowie skarżą się na chroniczne zmęczenie, bezsenność, problemy z kręgosłupem i dolegliwości żołądkowe. Jeszcze bardziej alarmujące są dane dotyczące zdrowia psychicznego. Badanie opublikowane w chińskim “Blue Book on National Depression” wykazało, iż 30% pacjentów leczonych na depresję to młodzież poniżej 18. roku życia. Platforma stała się wentylem bezpieczeństwa i formą cichego buntu – w chińskim Internecie krążą nagrania uczniów, którzy w akcie desperacji niszczą podręczniki.

Dylemat bez prostego rozwiązania

Chiński system edukacji znalazł się w błędnym kole. Rodzice, bojąc się o przyszłość dzieci, wywierają presję na szkoły. Szkoły, bojąc się utraty reputacji i uczniów na rzecz bardziej “hardkorowej” konkurencji, intensyfikują program nauczania. Rząd, mimo prób regulacji, nie jest w stanie zwalczyć głęboko zakorzenionych lęków społecznych.

W efekcie, choć niektórzy rodzice szukają alternatyw w szkołach zawodowych lub droższej edukacji za granicą, dla milionów chińskich rodzin wyścig o lepszą przyszłość pozostaje jedyną dostępną drogą – drogą, która zaczyna się coraz wcześniej i kosztuje coraz więcej.

Źródła:

  • Nikkei Asia: Artykuł “China’s anxious parents derail drive to lighten study loads” z 4 października 2025 (źródło podstawowe).
  • People’s Daily (人民日报): Oficjalne publikacje dotyczące polityki “podwójnej redukcji”, jej celów i wyzwań we wdrażaniu.
  • Caixin Global (财新网): Reportaże i analizy dotyczące szarej strefy korepetycji oraz wpływu reformy na rynek edukacyjny.
  • The Paper (澎湃新闻): Artykuły opisujące społeczne reakcje na presję edukacyjną, w tym informacje o platformie 611Study.ICU i protestach uczniowskich.

Leszek B. Ślazyk

e-mail: kontakt@chiny24.com

© www.chiny24.com

Idź do oryginalnego materiału