- Pierwsze, co mi przychodzi na myśl, to wystrój sal - ławki drewniane, których dzisiejsza młodzież nie kojarzy, kałamarze na stoliku, pióra, to są zupełnie nieznane, zapomniane elementy, które mogłyby się znaleźć w muzeum.
Szkoła była w tym samym miejscu co dziś, ale wyglądała zupełnie inaczej. Nie było szatni, sali gimnastycznej, która z czasem została dobudowana. Szatnia to było małe pomieszczenie, gdzie wieszaliśmy na wieszaczkach swoje ubrania, ale świetlica była w tym samym miejscu, a sklepik na pierwszym piętrze. W tej chwili ta szkoła jest bardziej kolorowa i nowoczesna.
- Co przychodzi na myśl we wspomnieniach ze Szkoły Podstawowej nr 1, która w tym roku świętuje 120-lecie istnienia?
- Szkoła podstawowa to przede wszystkim koleżanki, moja przyjaciółka Agnieszka, która od lat mieszka w Berlinie. Ale to szkolna prawdziwa przyja








![Futsal. W derbach lepsze "Wysokie szpilki" [ZDJĘCIA]](https://static.olsztyn.com.pl/static/articles_photos/45/45582/29421dd5282264250e0f5f3a802f2025.jpg)