Farby AK Quick Gen – AK-Interactive

kfs-miniatures.com 1 miesiąc temu

AK QUICK GEN for WARGAME

AK-interactive

W świecie malowania figurek do gier bitewnych i planszowych od dłuższego czasu coraz bardziej popularne stają się farby typu Contrast. Coraz więcej firm wypuszcza swoje serie tego typu farb więc tylko kwestią czasu była premiera od AK Interactive.

AK Interactive zdążyło nas już przyzwyczaić do regularnie wypuszczanych nowych serii farb akrylowych, jak choćby ich Gwasze czy ich tradycyjne farby akrylowe 3 GEN, które spisują się znakomicie w świecie figurkowym i nie tylko.

Jak to mówią miesiąc bez premiery nowych farb na rynku to miesiąc stracony. Zobaczmy więc co takiego przygotowało dla nas AK Interactive biorąc pod uwagę, iż przynajmniej wśród producentów farbek kierowanych w stronę malowania figurek są jednym z ostatnich producentów wypuszczających swoje Contrasty.

Zanim jednak przejdziemy do konkretów, to słów kilka czym jest owa farba typu Contrast. Jest to specjalny rodzaj farby akrylowej opracowany pierwotnie przez Games Workshop, głównie do malowania figurek. Taka farba charakteryzuje się wysoką pigmentacją oraz specyficznymi adekwatnościami płynięcia. Łączy w sobie cechy bazy, cienia i warstwy kolorystycznej. Dzięki temu, przy jednokrotnym nałożeniu na jasny podkład (np. biały lub beżowy), uzyskujemy efekt stosunkowo intensywnego koloru na powierzchniach oraz naturalne cienie w zagłębieniach. Dodatkowo transparentne przejścia w natężeniu koloru.

W moje ręce trafił zestaw Quick Paint Set-36 QUICK GEN COLORS. Zawiera on 36 farb oraz dwa pędzle syntetyczne – jeden płaski oraz jeden zwykły punktowy. Dość obszerna paleta kolorów pozwala pomalować figurkę do początku do końca. Oczywiście model musi być pokryty podkładem – np. Mr.Finishing Surfacer 1500 White – Mr. Hobby.

Farbki są konfekcjonowane w buteleczki z zakraplaczem, a nie – jak Contrasty GW – w “słoiczkach”. Dla mnie osobiście jest to ogromnym plusem. Łatwo można wymieszać pigment i potem na paletę nakładamy tylko tyle, ile nam potrzeba.

Ciekawym i pomocnym rozwiązaniem jest zaczerpnięte z klasycznych farb artystycznych znakowanie transparentności. Według mnie, przełożenie nie jest 1:1, dlatego, iż farby typu Contrast z zasady nie będą nigdy całkowicie kryć. Jednak pomaga to, zwłaszcza na początku, z doborem siły krycia farby, której chcemy użyć.

Skoro wiemy już jak wgląda opakowanie, to sprawdźmy co kryje się w środku. Na przygotowane wcześniej białe elementy nałożyłem po jednej warstwie każdej z farbek. Bez rozcieńczania, tak aby zobaczyć jak wygląda produkt prosto z buteleczki. Oczywiście pamiętając aby dobrze je wymieszać przed nałożeniem. Dzięki tej praktyce dużo łatwiej sprawdzić działanie farb. Do tego specjalnie wybrałem elementy z wieloma zagłębieniami oraz płaszczyznami aby sprawdzić, co dostaniemy po wyschnięciu.

Pierwsze odczucia na plus; farby rzeczywiście kryją zgodnie z informacją zawartą na buteleczce. Mamy więc pełne krycie, pół-transparentne i transparentne. Parę kolorów od razu wpadło mi w oko. Kolejny plus za nazewnictwo – bo w przeciwieństwie do farb GW czy Scale75 mamy do czynienia z nazwami sugerującymi rzeczywisty kolor i mamy np. Orange Brown, Turquoise Blue, Leather czy Reddish Flesh.

Jestem wzrokowcem więc dodałem sobie na górze każdej farbki hełm Space Marine’a pomalowanego kolorem farby w środku. Co prawda farby AK mają już miejsce, gdzie można by namalować farbą kropkę w celu identyfikacji koloru, ale przy tego typu farbach potrzeba czegoś w wersji 3D.

Jako, iż wspomniałem już contrasty GW i Scale75 to poniżej znajdziecie kilka porównań.

AK QuickGen vs Scale75 Instant Colors

AK QuickGen vs GW Contrast

Czy widać jakieś wielkie różnice? Nie powiedziałbym. Na pewno Scale75 kryją dużo gorzej – całej palecie bliżej do transparentnych AK QuickGen. Ale to też ma swoje plusy. Natomiast farby GW świecą się dużo bardziej niż AK QuickGen, które z kolei są satynowe lub wręcz pół-matowe po wyschnięciu.

AK QuickGen nadadzą się również bardzo dobrze do malowania i blendowania na mokro. Polega to na nakładaniu na powierzchnie kilku wciąż mokrych kolorów a następnie rozprowadzaniu tak aby kolory te zaczęły na siebie nachodzić i przenikać. Pozwala to uzyskać bardzo ładne przejścia oraz dodatkowe barwy.

Sprawdziłem już jak farby zachowują się używając pędzla. Ciekawiło mnie, jak sobie z nimi radzi areograf. Przy tego typu farbach przewidywanie jest takie, iż mogą one lecieć praktycznie prosto z butelki. I w sumie się potwierdziło. Akurat planowałem pomalować sobie coś do Dark Angelsów więc padło na Space Green.

Efekt bardzo zadowalający, chodź następnym razem jednak rozcieńczę trochę farbę i położę dwie warstwy zamiast jednej, aby uzyskać większą głębie koloru. Wciąż, jak na mniej niż 5 minut roboty, super efekt.

I tu jeszcze jeden przykład, gdzie było już położonych kilka cienkich warstw z aerografu – na przemian z białym podkładem, aby uzyskać głębie i delikatne przejścia. Użyłem tutaj Night Blue oraz Turquoise Blue, przeplatając z białym, aby wzmocnić kontrast.

Idąc za ciosem pomyślałem, iż warto skończyć w końcu parę figurek do Kingdom Death, aby móc zagrać czymś nowym przy najbliższej sesji. zwykle idą w odstawkę, bo czasu szkoda na ich malowanie, więc pomyślałem idealny temat aby sprawdzić jak się maluje z pędzla farbami AK QuickGen. Jak na szybkie 15 minut malowania jestem bardzo zadowolony. I myślę usiądę na kolejną sesje, żeby skończyć resztę modeli.

Podsumowanie

Jak mogliście zauważyć nie przechodziłem przez każdy z kolorów osobno. Uważam, iż tu warto sprawdzić jakie macie indywidualne potrzeby. Dla mnie część kolorów wpadnie do codziennego użytku, a część będzie używana tylko sporadycznie.

Na koniec drobne podsumowanie.

PLUSY:

  • Buteleczki z zakraplaczem
  • Dobra i różna w intensywności jakość krycia
  • Dobra kooperacja z aerografem
  • Półmatowe wykończenie
  • Cena

MINUSY:

  • Niektóre kolory się nie przydają
  • Kolory skóry są słabe

Przyznaję, iż przypadły mi te farby do gustu bardziej niż Contrasty Games Workshop. Głównie dlatego, iż są prawie matowe w wykończeniu oraz ze względu na buteleczki. Ogromnym plusem jest też cena, ponieważ farby AK kosztują o prawie połowę mniej niż GW. jeżeli więc planujecie używać ich w dużej ilości, a kolory wam przypadły do gustu, to zdecydowanie polecam przerzucić się na AK.

Bożydar Nowicki

Farby przekazane do recenzji przez AK-Interactive

Idź do oryginalnego materiału