
Pod hasłem „Chrońmy Polskie Dzieci” przed Urzędem Wojewódzkim odbyła się pikieta sprzeciwiająca się wprowadzeniu do szkół edukacji zdrowotnej. Zdaniem protestujących założenia przedmiotu, który od września trafił do szkół podstawowych i średnich, stanowią zagrożenie dla tradycyjnych wartości, takich jak rodzina.
– Protestujemy nie przeciwko całemu przedmiotowi, jakim jest edukacja zdrowotna, ale przeciwko jego ósmemu działowi, zatytułowanemu „Zdrowie seksualne”, a zwłaszcza sposobowi ujęcia tego zagadnienia – mówi Anna Stępień z Klubu Gazety Polskiej Kielce-Centrum, jedna z organizatorek pikiety.
– To ujęcie zdecydowanie odbiega od tego, co było nauczane w szkołach od 1998 roku i co było zgodne z wartościami – powiedzmy sobie – konserwatywnymi, ale też tradycyjnymi. w tej chwili wszystko to zostało podporządkowane nowej idei szkoły, którą ma wyrażać europejski obszar edukacyjny. Ten system ma obowiązkowo wejść w życie w szkołach od 2026 roku i sprofilować ucznia według nowych wymagań agend ONZ. Sprzeciwiamy się temu, iż w wytycznych tego przedmiotu promuje się na przykład seks wśród nastolatków, a przede wszystkim ideę indywidualnej satysfakcji kosztem relacji, związków i dojrzałości, która powinna być nierozerwalnie związana z seksualnością – dodaje.
Przeciwny wprowadzeniu do szkół edukacji zdrowotnej, jest również kielecki radny Wiesław Koza, przewodniczący Solidarności w Skanska SA.
– Jesteśmy przeciwko temu, aby pod pretekstem edukacji zdrowotnej odbywały się zajęcia edukacji seksualnej, w ramach których do szkół będą przychodzić tak zwani seks edukatorzy po to by "mącić młodym dzieciom w głowach". Przez ten protest chcemy się temu przeciwstawić. Naszym zdaniem to rodzice powinni decydować, na jakie zajęcia ma uczęszczać ich dziecko. Nie podoba nam się również ograniczenie liczby lekcji religii – mówi radny.
Przeciwnicy wprowadzenia edukacji zdrowotnej skierowali pismo ze swoimi postulatami do Świętokrzyskiego Kuratorium Oświaty. W korespondencji domagają się między innymi, aby nie wywierano nacisku ani na uczniów, ani na rodziców w kwestii rezygnacji z uczestnictwa w zajęciach edukacji zdrowotnej.
Organizatorem pikiety był Klub Gazety Polskiej Kielce-Centrum. Podobne manifestacje realizowane są w całym kraju.
Edukacja zdrowotna od 1 września zastąpiła dotychczasowe wychowanie do życia w rodzinie, przedmiot nie jest obowiązkowy. Rodzice, którzy nie chcą, aby ich dzieci brały udział w zajęciach, mogą zgłaszać do dyrekcji szkół pisemną rezygnację, termin na złożenie oświadczenia mija 25 września.
- Edukacja
- Szkolnictwo
- EDUKACJA ZDROWOTNA
- Nowy rok szkolny
- MEN