Gdy jedno dziecko terroryzuje inne na placu zabaw. "Zwróciłam mu uwagę i usłyszałam: nie jesteś moją matką"
Zdjęcie: Rodzice na placach zabaw. Jak reagować, gdy pojawiają się konflikty między dziećmi?
Asia nie lubi chodzić z synem na przedszkolny plac zabaw. Ma wrażenie, iż wszystkie dzieci są tam przebodźcowane i ledwo jeden konflikt się skończy, a już zaczyna kolejny. Martyna zaczęła unikać placu zabaw, na którym jeden chłopiec terroryzuje inne dzieci. — Agresja bywa wynikiem frustracji albo trudności w regulacji emocji — to nie tyle "złe dziecko", ile sygnał, iż czegoś mu brakuje albo z czymś sobie nie radzi — wyjaśnia psycholog Maciej Frasunkiewicz w rozmowie z Onetem.