Dziś maturzyści rozpoczęli jeden z najważniejszych egzaminów w ich życiu. Mowa tu oczywiście o maturze. 7 maja tegoroczni abiturienci przystąpili do egzaminu z języka polskiego. Nie jest tajemnicą, iż wśród polskich celebrytów nie brakuje osób, które nie mają świadectwa dojrzałości. Do tego grona należy między innymi: Edyta Górniak, Kayah czy Maciej Maleńczuk.
***
W tym roku kolej Luny. Ale czy pamiętasz poprzednie występy Polski na Eurowizji? [QUIZ]
Artur Barciś o maturalnej traumie. Zdradził, dlaczego udało mu się zdać
Jak się okazało, nie najlepsze wspomnienia związane z egzaminem dojrzałości ma również Artur Barciś. Co prawda, aktor zdał wszystkie potrzebne egzaminy, jednak nie było to tak oczywiste. W najnowszym wywiadzie gwiazdor "Miodowych Lat" zdradził, iż gdyby nie pomoc osób trzecich, mógłby nie być w tym miejscu, w którym w tej chwili znajduje się teraz.
Barciś nie ukrywa, iż matura jest dla niego traumatycznym wspomnieniem. Wszystko przez zmorę wielu abiturientów, jaką jest... matematyka.
– Swoją maturę wspominam bardzo traumatycznie. Bałem się, iż nie zdam matury, ponieważ byłem strasznym głąbem z matematyki. Bez pomocy kolegów i nauczycieli, to na pewno bym tej matematyki nie zdał. Ale ponieważ wszyscy wiedzieli, iż chcę zostać aktorem, a o ile nie zdam matury, to nie będę mógł zdawać na studia aktorskie, to mi pomogli – wspominał Artur Barciś.
Jak udało mu się zdać? Po chwili aktor przyznał się do tego, iż dostał ściągi. – Myślę, iż to nie jest zbyt pedagogiczne, nie należy liczyć na to, żeby dostawać ściągi. Ja dzięki temu uprawiam swój ukochany zawód – wytłumaczył aktor w rozmowie z Plotkiem.